
Uszczelnienie VAT zwiększa też wpływy z innych podatków: CIT i PIT – powiedział serwisowi wpolsce.pl Tadeusz Kościński. Minister finansów zwrócił uwagę, że rolą jego resortu w uszczelnianiu systemu podatkowego jest także dbanie o uczciwą konkurencję.
– W 2015 r. dochody z VAT wynosiły około 123 mld zł, a w 2020 r. będzie to już prawdopodobnie około 185 mld zł. Łatwo policzyć, że daje to ponad 60...
zobacz więcej
– Gdy VAT jest uszczelniony, więcej pieniędzy jest rejestrowane jako przychód przedsiębiorstwa, więc płaci ono też większy CIT. A jak jest większy CIT, to zatrudnia pracowników na pełen etat na normalnych warunkach, a nie wciąż pod stołem, więc PIT też jest większy. Konsekwencją tego, że uszczelniliśmy VAT, jest to, że CIT i PIT też rosną – powiedział minister.
Według Kościńskiego w uszczelnianiu systemu podatkowego chodzi także o uczciwą konkurencję, by firmy, które nie płacą podatku, nie zyskiwały przewagi konkurencyjnej nad rzetelnymi płatnikami.
Szef MF podkreślił, że rolą resortu jest, żeby uszczelnić
system podatkowy. W jego opinii „nie ma nic gorszego dla uczciwego przedsiębiorcy, który płaci wszystkie podatki, niż konkurent, który unika płacenia”.
„Poszliśmy tropem prokuratorskich śledztw, policzyliśmy rzekomo odzyskane pieniądze, jakimi chwali się władza” – jedno zdanie i dwa kłamstwa. Tak...
zobacz więcej
Między innymi z tego względu – opisywał – trudno oszacować skalę wyłudzeń VAT, a różne podmioty stosują różne metody wyliczeń. Najważniejsze są więc nie same bezwzględne liczby, ale trendy w ramach jednej metody szacowania.
Kościński ocenił, że bez względu na sposób wyliczenia widać, iż działania rządu w zakresie uszczelniania systemu przynoszą efekty.
– Nie przywiązywałbym wagi do samej kwoty; ważne jest popatrzeć, jak czasowo się zmienia i co robią inne kraje w Europie. Pięć lat temu zarówno nasze szacunki, jak i UE, były takie, że luka VAT w Polsce to ok. 22-24 proc. Byliśmy na szarym końcu w Europie z prawie największą luką. A teraz my i KE szacujemy, że to ok. 12 proc., więc spadło o połowę i jesteśmy w górnej piątce czy siódemce w Europie, z najniższą luką. To są najważniejsze wskaźniki – podkreślił.