
Zanim zdobył sławę i rozpoznawalność wśród widzów filmowych na całym świecie dzięki roli Spider-Mana, Tom Holland ubiegał się o rolę Finna w filmie „Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy”. Rola ta ostatecznie trafiła do Johna Boyegi. To nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę, jak Holland zachowywał się na castingu. Wspomnieniami z tego przesłuchania podzielił się z portalem Backstage.
Popularny dziennikarz i prezenter Piers Morgan nazwał księcia Harry'ego i jego żonę Meghan „darmozjadami” i „narcyzami”. Stało się to, gdy...
zobacz więcej
„Pamiętam moje przesłuchanie do »Gwiezdnych wojen«. Byłem po kilku przesłuchaniach i, z tego co pamiętam, ubiegałem się o rolę, którą ostatecznie zagrał John Boyega. Miałem scenę z jakąś kobietą, która tylko brzęczała. Powtarzałem więc te swoje kwestie w stylu »Musimy wracać na statek«, a ona odpowiadała: »Blip, blop, blip, blip, blop«. Nie mogłem przestać się śmiać. Dla mnie to było takie zabawne. Było mi zarazem bardzo głupio, bo ona bardzo przekonująco starała się zagrać droida, czy jak tam nazwać jej postać” – wyznał Tom Holland.
Podczas przeszukania domu członka gangu w bułgarskim mieście Płowdiw tamtejsza policja natrafiła na paszport słynnego hollywoodzkiego aktora kina...
zobacz więcej
Tom Holland znajduje się na planie trzeciego „Spider-Mana”. W sieci właśnie pojawiły się pierwsze zdjęcia z tej produkcji; jej podtytuł wciąż pozostaje wielką niewiadomą.
Gwiazdy serii – Holland, Zendaya i Jacob Batalon – wykorzystały to do małej zabawy z fanami. Wszyscy opublikowali w mediach społecznościowych zdjęcia, na których były trzy różne ewentualne tytuły tej produkcji – „Spider-Man: Phone Home” („Spider-Man: Dzwonić do domu”), „Spider-Man: Home-Wrecker” („Spider-Man: Niszczyciel domów”) oraz „Spider-Man: Home Slice” („Spider-Man: Kawałek domu”).
Mało prawdopodobne, by którychś z tych tytułów był tym właściwym. Poprzednie dwie części serii nosiły podtytuły: „Homecoming” oraz „Daleko od domu”.