Aleksander Doba zdobył szczyt Kilimandżaro. Zasłabł, próbowano go reanimować, lecz nie udało się uratować tego znanego podróżnika. Podczas ostatniej wyprawy był szczęśliwy.
Nie żyje znany podróżnik Aleksander Doba. Odszedł w poniedziałek w wieku 74 lat. O jego śmierci poinformowała rodzina. „Zmarł śmiercią podróżnika,...
zobacz więcej
W poniedziałek 22 lutego zmarł Aleksander Doba – poinformowano we wtorek na oficjalnym profilu facebookowym kajakarza i podróżnika. Doba jako pierwszy w historii przepłynął samotnie Atlantyk kajakiem z kontynentu na kontynent. Miał 74 lata.
„Zmarł śmiercią podróżnika, zdobywając najwyższy szczyt Afryki – Kilimandżaro, spełniając swoje marzenia. Pogrążona w żalu żona, synowie, synowe i wnuczki” – dodali jego bliscy.
O okolicznościach śmierci Doby informuje polsatnews.pl. Podróżnik zmarł na szczycie Kilimandżaro, nazywanym „Dachem Afryki”. Szczyt zdobywał z grupą wspinaczy. Szedł swoim tempem, z przewodnikiem.
Kajakarz i podróżnik Aleksander Doba, który trzykrotnie pokonał Atlantyk, tym razem święta spędzi w rodzinnym domu w Policach. W ostatnich latach...
zobacz więcej
Tuż przed szczytem Doba czuł się dobrze. Miał krzyczeć „Afryka dzika!”, był szczęśliwy. Nowak zapewnił, że osoby, które towarzyszyły Dobie, były doświadczone. „Kajakarza na szczyt Kilimandżaro wprowadzało dwóch z nich. Planowali wspólnie świętować i wykonać pamiątkową fotografię” – podano.