
Nie ulega wątpliwości, że określone w umowie obciążenie – niemal 60 proc. odsetek w skali rocznej – w skutkach musiało się okazać dla pożyczkobiorcy rujnujące. Sąd zaś te lichwiarskie odsetki usankcjonował – ocenił Prokurator Generalny. W sprawie wniósł do SN skargę nadzwyczajną.
42-letnia oszustka przejmowała nieużywane konta bankowe i brała pożyczki na nieświadomych właścicieli. Żaden z nich się nie zorientował. Ostatnia...
zobacz więcej
Jak wskazano w informacji Prokuratury Krajowej na temat tej skargi, wprawdzie „przepisy Kodeksu cywilnego w okresie, w którym bank postanowił skorzystać z wysokich odsetek za zwłokę w spełnieniu świadczenia, nie zawierały ograniczenia procentowego lub kwotowego odsetek maksymalnych”, to jednak w ocenie skarżącego nie oznacza to, że odsetki te mogły być ustawiane w sposób całkowicie dowolny.
W sprawie chodzi o orzeczenie Sądu Rejonowego Lublin-Zachód, który w listopadzie 2011 r. nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym orzekł, że pożyczkobiorca w ciągu dwóch tygodni od doręczenia nakazu winien zapłacić bankowi ponad 30 tys. zł wraz z umownymi odsetkami w wysokości 59,75 proc. w skali roku od kwoty ponad 8 tys. zł.
Krystyna i Jerzy Tecław pożyczyli 30 tys. zł na remont domu, stracili gospodarstwo warte wiele więcej. Zaufali Marcinowi W., którego firma...
zobacz więcej
„Nie ulega wątpliwości, że określone w umowie obciążenie pożyczkobiorcy – niemal 60 proc. odsetek w skali rocznej – w skutkach musiało się okazać dla pożyczkobiorcy rujnujące, pożyczkodawcy natomiast miało przysporzyć korzyści niedających się uzasadnić żadnymi racjami. Zawartą między bankiem a pożyczkobiorcą umowę uznać zatem należy jako lichwiarską i sprzeczną z zasadami współżycia społecznego” – wskazano w skardze.
Jak wskazała prokuratura, choć dopiero później – w znowelizowanym w 2006 r. art. 359 Kodeksu cywilnego – „znalazł się zapis, zgodnie z którym maksymalna wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych” – to już wcześniej także istniała prawna możliwość pozwalająca uznać „zbyt wygórowane odsetki jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, czego konsekwencją jest częściowa nieważność umowy”.
Pracownik Citibanku przez pomyłkę przesłał niemal miliard dolarów pożyczkodawcom firmy Revlon. Sąd orzekł, że bank nie odzyska połowy kwoty. To...
zobacz więcej
W skardze nadzwyczajnej PG wniósł w związku z tym o uchylenie zaskarżonego nakazu zapłaty w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania lubelskiemu sądowi.
„Umowa winna zostać uznana za nieważną w zakresie dotyczącym wysokości odsetek za zwłokę w spełnieniu świadczenia. Stanowisko takie jest zgodne z orzecznictwem SN , zgodnie z którym postanowienia umów zastrzegające nadmierne odsetki nie stają się nieważne w całości, a jedynie co do nadwyżki. Nadwyżkę zaś (...) stanowią odsetki przerastające wysokość odsetek ustawowych” – zaznaczono w skardze.
Instytucja skargi nadzwyczajnej została wprowadzona ustawą o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie w kwietniu 2018 r. Rozpoznawaniem tych skarg zajmuje się Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Na razie wniesionych zostało ponad 260 takich skarg (z czego ponad 200 wniósł Prokurator Generalny), a rozpoznanych zostało około 50.