Czy pomoże nam to kiedyś poznać prawdziwą ewolucję życia na Ziemi? Udało się poznać sekwencję DNA sprzed 1,6 mln lat. I niekoniecznie archeogenetyka stanęła tym samym pod ścianą typu „starszego się już nie da”. Czy pomoże nam to kiedyś poznać prawdziwą ewolucję życia na Ziemi, chociażby w erze kenozoicznej? Czy pomoże nam to lepiej zrozumieć pochodzenie naszego własnego gatunku? Gdy w magazynie „Nature” z 16 lutego zobaczyłam wiadomość, że <strong>naukowcom ze szwedzkiego centrum paleogenetyki w Sztokholmie udało się wydobyć i zsekwencjonować DNA z zęba mamuta </strong>datowanego na 1,6 mln lat, a odkopanego z wiecznej zmarzliny w latach 70. XX w., ekscytacja moja pomieszała się ze smutkiem. <br /><br /> Ekscytacja, bo to jest dwukrotnie starsza próbka niż jakakolwiek dotąd zanalizowana. A smutek, bo… szkoda że Lucy i jej pobratymcy biegali po afrykańskiej sawannie, a nie po plejstoceńskich terenach północnych. Na sawannie ich DNA uległo rozkładowi, i choć mamy niemal kompletne szkielety, ewolucja hominidów to nadal pełna dziur i zawiłości opowieść. Nie to co opowieść o ewolucji koni czy mamutów, która dzięki analizom archaicznego DNA udaje się opowiedzieć coraz dokładniej. <br /><br /> Do wspomnianego wyżej wydania „Nature” palma pierwszeństwa w kwestii <strong> „najstarszy DNA, który udało się zsekwencjonować” </strong> należała od 2013 r. do badaczy duńskich. Zajęli się oni innymi wydobytymi z wiecznej zmarzliny kośćmi, które należały do przodka współczesnych nam koni. <br /><br /> <h2> Bezkonkurencyjne DNA</h2> <br> Było to wielkie odkrycie i wtedy też zasłużyło na prezentację w prestiżowym periodyku „Nature” z kilku względów. Podstawowy jest jednak ten, że <b>nic tak nie przechowuje w sobie śladów ewolucji i pokrewieństw, jak DNA.</b> Bo podobni zewnętrznie bywają do siebie ludzie nawet całkiem niespokrewnieni, a DNA raczej w tej materii nie bywa „łudząco podobne”.Tu gwoli wyjaśnienia trzeba powiedzieć, że najbardziej są ze sobą spokrewnione bliźnięta jednojajowe i dlatego sekwencje ich DNA są bardzo do siebie podobne – na ogół niemal identyczne. Im jednak dalej dane dwa organizmy są od siebie na drzewie genealogicznym, tym większe różnice genetyczne w sekwencji <a href="https://www.tvp.info/tag?tag=dna" target="_blank"><strong>DNA</strong></a> daje się między nimi zaobserwować – i to nadal w jednym gatunku. <br /><br /> Gdy zaś przeskakujemy z drzewa genealogicznego na drzewo życia, zmiany genetyczne są znacznie głębsze, ale pozwalają – jeśli zastosujemy stosowne tzw. „zegary molekularne” (geny bardzo mało zmienne w toku ewolucji) – ustalić pokrewieństwa między, dajmy na to, owsem i owsikiem. Wykonana analiza powie nam, kiedy żył najprawdopodobniej ostatni wspólny przodek obu organizmów. W tym wypadku – to było na samym początku życia, gdy komórki jeszcze nie były osobno zwierzęce i roślinne. <br /><br /> Nowe gatunki powstają ze starych na różnych drogach (może to być np. izolacja geograficzna albo mieszanie się dwóch i więcej gatunków, a następnie powstanie bariery uniemożliwiającej dalsze krzyżowanie), jednak ślad każdej z tych dróg zapisze się w sposób pewny w DNA osobnika. I może potem zostać przeczytany przez paleogenetyków. <br /><br /> <b> Przeczytaj też:<a href="https://www.tvp.info/49393144/mamy-jeszcze-jednego-przodka" target="_blank"> Mamy jeszcze jednego przodka</a></b> ak się stało, gdy np. w sierpniu 2018 roku odkryto, iż kość pewnej dziewczynki sprzed 90 tys. lat odkryta w syberyjskiej jaskini należała do dziecka neandertalskiej matki i denisowiańskiego ojca. Była potomstwem mieszanki dwóch gatunków blisko spokrewnionych hominidów.My też w naszych genomach mamy taką neandertalską pozostałość po krzyżówce naszych przodków, i<strong> <a href="https://www.tvp.info/48948346/neandertalskie-dziedzictwo-i-covid-19-wieszwiecej" target="_blank">nie jest to bez znaczenia dla naszej podatności na COVID-19 .</a></strong> <br /><br /> Poznanie na drodze badań molekularnych specjacji (historii powstawania nowych gatunków) i ewolucji okazuje się niespodziewanie istotne nie tylko dla paleontologów, archeologów i ewolucjonistów oraz miłośników tych przeciekawych nauk. A kto nie wierzy, niech spróbuje pogadać z pięciolatkiem o dinozaurach – szybko zostaniecie z rozdziawiona buzią, bo jego to tak interesuje, że wie, jak wyglądał parasaurolophus, a wy, mili moi dorośli czytelnicy, na ogół tego nie wiecie. <Br><Br> Czy nie byłoby fajnie wiedzieć, które dinozaury były z którymi NAPRAWDĘ spokrewnione? Wprawdzie „kości nigdy nie kłamią” – ale niestety niekoniecznie zachowują się w nich wszystkie świadectwa specjacji. <br><Br> <h2>Ząb mamuta w wiecznej zmarzlinie</h2> <br> Mówimy tu jednak o stworzeniach, które panowały na ziemi 100 mln lat temu. To na razie niemożliwe. Dwa czy 2,5 mln lat stało się jednak perspektywą kuszącą, odkąd Szwedzi zabrali się solidnie i skutecznie za ząb mamuta wydobyty z wiecznej zmarzliny pół wieku temu, a liczący sobie, bagatela, 1,6 mln lat.Nie była to wyłącznie sztuka dla sztuki, uczestnictwo w zawodach, komu się uda zanalizować starszy DNA. Tu zacytuję samych autorów badania: <br><Br> „Stwierdzamy, że we wczesnym plejstocenie we wschodniej Syberii występowały dwie odrębne linie mamutów. Jedna z tych linii dała początek mamutowi włochatemu, a druga reprezentuje wcześniej nierozpoznaną linię, przodka pierwszych mamutów, które skolonizowały Amerykę Północną. Nasze analizy ujawniają, że mamut kolumbijski z Ameryki Północnej wywodzi swoje pochodzenie z krzyżówki między tymi dwiema liniami środkowego plejstocenu, z mniej więcej równymi proporcjami domieszek. Na koniec pokazujemy, że większość zmian w kodowaniu białek związanych z adaptacją do zimna mamutów włochatych wystąpiła już milion lat temu.” <br /><br /> Et voila! To nie są trywialne wyniki – kości by nam tego nie powiedziały, o ile DNA z nich nie zostałby zsekwencjonowany.Takie badania archeogenomiczne pozwalają nam dzisiaj głębiej <strong>rozumieć historię ludzkiej populacji</strong>, nasze własne pradzieje, jeszcze 30 lat temu zupełnie przed nami zakryte i obracające się wokół wielu konkurujących ze sobą teorii opartych o analizy językoznawcze czy antropologiczne. Przyszedł DNA i pozamiatał – można powiedzieć. <br /><br /> I choć w kwestii naszych europejskich ojców (do grona których dobił w ostatnich dwóch latach kolejny syberyjski przodek) wystarczyło sekwencjonować DNA nie starsze niż liczące 10 tys. lat, to historia Europy i archeologia naszego kontynentu po prostu została wywrócona i poukładana częściowo na nowo właśnie dzięki tym badaniom genetycznym. <br /><br /> <h2>Genomy dynastii Piastów</h2> <br> Gdyby wydobywanie archaicznego DNA i jego analiza były trywialne i nie zależały w wielkiej mierze od jakości szczątek, ich przechowywania po odkryciu, a także kwalifikacji zespołu badawczego oraz nietuzinkowości metod i sprzętu, którymi uczeni muszą się posługiwać, domniemywam, że już od lat znalibyśmy genomy naszych rodzimych władców z dynastii Piastów. A nie znamy. <br /><br /> <b> Zobacz też: <a href="https://www.tvp.info/46275492/nowotwory-wynikaja-z-mutacji-w-dna" target="_blank">Milczący DNA dużo powie, jeśli mu zadać odpowiednie pytania. Choćby o raka</a></b>Te szczątki – nie jest ich wiele, to fakt – mają niecały tysiąc lat. Na skali czasu, gdzie odnotowuje się badania archaicznego DNA, to „młodziaki”. <br><Br> Od kilku już lat liczę na to, że przyznane w tym celu niemałe granty wreszcie zaowocują jakimś konkretem. Rośnie jednak we mnie obawa, że szybciej poznam genom Lucy niż Piastów śląskich czy mazowieckich, potomków w prostej linii Mieszka i Bolesława – których szczątki zostały sprofanowane już we wczesnym średniowieczu podczas wojen z Czechami. Ucieszę się jeszcze bardziej niż dziś, aczkolwiek znów… z pewnym osobistym, maleńkim smuteczkiem w tle. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%">