
Zapisy pakietu mobilności Unii Europejskiej, który miał poprawić warunki pracy kierowców, będą mieć negatywne skutki dla klimatu. Zdaniem Komisji Europejskiej, nowe przepisy mogą spowodować do 3,3 mln dodatkowych ton emisji CO2 rocznie. Propozycję nowych przepisów dotyczących transportu drogowego przedstawiła KE. W założeniu chodziło o poprawę warunków pracy w transporcie drogowym, jednak w toku prac legislacyjnych w Brukseli – pomimo sprzeciwu części krajów, w tym Polski – wprowadzono do pakietu nowe zapisy. Przeforsowały je m.in. Francja i Niemcy.
Stężenie gazów cieplarnianych osiągnęło nowy rekord w 2019 r. i wzrasta nadal w tym roku, mimo spodziewanych spadków emisji z powodu pandemii...
zobacz więcej
W piątek KE opublikowała wyniki badania wpływu na klimat i środowisko dwóch elementów pakietu, czyli obowiązkowego powrotu pojazdów do państwa członkowskiego, w którym mieści się siedziba firmy, co osiem tygodni oraz stosowania kontyngentów kabotażowych na międzynarodowe przewozy kombinowane. Wwyniku głosowania wśród krajów UE zapisy te zostały wprowadzone przez Parlament Europejski i Radę Unii Europejskiej.
Wzrost emisji dwutlenku węgla
Z badania wynika, że te dwa zapisy mogą spowodować do 3,3 mln dodatkowych ton emisji CO2 rocznie, co jest porównywalne z roczną wartością całkowitych emisji w transporcie w Estonii. W efekcie wejścia w życie nowych przepisów do atmosfery trafi dodatkowo do 704 ton tlenków azotu (NOx) i 251 ton pyłu zawieszonego (PM2,5).
Analiza obowiązku powrotu pojazdów pokazuje, że w scenariuszu, który według badania jest najbardziej prawdopodobny, przepis ten może skutkować nawet 2,9 mln ton dodatkowej emisji CO2 w 2023 r. To 4,6 proc. wzrostu emisji w ramach międzynarodowego transportu drogowego. – We wszystkich trzech analizowanych scenariuszach wzrost emisji CO2 waha się od 0,8 proc. do 4,6 proc. – czytamy w analizie KE.
Propozycja KE ws. mechanizmu sprawiedliwiej transformacji otwiera możliwości inwestycyjne dla Polski w wysokości 100 mld zł – poinformował w środę...
zobacz więcej
W badaniu skupiającym się na kontyngentach kabotażowych w międzynarodowych operacjach transportu kombinowanego KE szacuje, że powszechne stosowanie przez państwa członkowskie możliwości ich wprowadzenia mogłoby doprowadzić do dodatkowych 397 tys. ton emisji CO2 i potencjalnych negatywnych długoterminowych skutków dla transportu kolejowego i intermodalnego.
Komisja podała, że rozpocznie dyskusję z państwami członkowskimi, Parlamentem Europejskim i wszystkimi zainteresowanymi stronami na temat możliwych dalszych działań w oparciu o ustalenia badań.
Sprawę skomentował europoseł Kosma Złotowski z Prawa i Sprawiedliwości. „Opublikowana dzisiaj przez Komisję Europejską ocena skutków Pakietu Mobilności potwierdza zastrzeżenia zgłaszane przez Ministerstwo Infrastruktury oraz polskich przewoźników! Obowiązkowy powrót pojazdu i ograniczenia w transporcie kombinowanym spowodują wzrost emisji CO2 w UE” – napisał na Twitterze.
Europosłanka Elżbieta Łukacijewska z Platformy Obywatelskiej ma nadzieję, że analiza spowoduje, iż KE zaproponuje „nowe, zdroworozsądkowe regulacje”. – To smutna satysfakcja, że po dwóch latach argumentów, które prezentowaliśmy, wskazując, ze przepisy będą złe dla środowiska, KE doszła do tych samych wniosków – powiedziała.