
„Życzę Polsce dużo miłości i silnego głosu” – napisała w mediach społecznościowych Cardi B. Amerykańska raperka udostępniła na Twitterze zdjęcia transparentu ze Strajku Kobiet. Kim jest celebrytka?
„Brzydkie słowa? Powtórzmy za fantastyczną Danutą Kuroń, która jest z nami, działa w Radzie Konsultacyjnej: »Wy****dalać« to program polityczny” –...
zobacz więcej
Jej najbardziej znana piosenka „Money” zaczyna się od słów:
„Look, my b…s all bad, my n…s all real.
I ride on his d…k in some big tall heels”
W naszym języku brzmiałoby to tak:
„Spójrz, moje wszystkie s… są niegrzeczne, wszystkie czarnuchy prawdziwe.
Jeżdżę po jego k…e w wielkich wysokich szpilkach”
Niektórzy tłumaczyli te słowa jako artystyczną ekspresję, ale gigantyczne kontrowersje wywołała jej transmisja na Instagramie z marca 2019 r.
Opowiadała w nim o swoim poprzednim pomyśle na życie.
„Brzydkie słowa? Powtórzmy za fantastyczną Danutą Kuroń, która jest z nami, działa w Radzie Konsultacyjnej: »Wy****dalać« to program polityczny” –...
zobacz więcej
– Pracowałam jako striptizerka. Rozbierałam się, podchodziłam do faceta, pytałam, czy chce ze mną uprawiać seks. Szliśmy do hotelu, odurzałam go narkotykami, zabierałam pieniądze i wychodziłam. Robiłam to wiele razy – mówiła.
Nagły przypływ szczerości wzbudził wiele kontrowersji. W mediach społecznościowych utworzono oznaczenie #SurvivingCardiB, nawiązujące do podobnej akcji #SurvivingRKelly.
O amerykańskim artyście powstał nawet serial na Netfliksie, w którym młode kobiety opowiadają o tym, jak muzyk i kompozytor wykorzystywał je seksualnie. Piosenkarz miał także dopuszczać się czynności pedofilskich.
Jeden z internautów zwrócił uwagę, że słowa Cardi B nie spotkały się z absolutnie żadną reakcją. Przypomniał, że gdy inny raper, Rick Ross, przyznał się do dosypywania pigułek gwałtu kobietom, natychmiast stracił wszystkie kontrakty reklamowe.
Wishing love and a loud voice to POLAND https://t.co/ANUDJAMbqs
— iamcardib (@iamcardib) February 17, 2021
Bicie serca dziecka zaczyna się około drugiego trymestru ciąży – powiedziała posłanka Lewicy Monika Pawłowska.
zobacz więcej
Kolejny stwierdził, że po takim wyznaniu Cardi B głos powinny zabrać osoby z akcji MeToo.
Po internetowej transmisji 28-latka zniknęła z mediów społecznościowych. Niedawno znów zaczęła udzielać się na Twitterze i Instagramie. Związane to było z m.in. wypuszczeniem kolejnych singli.
Zdążyła też wesprzeć w jednym z tweetów Strajk Kobiet w Polsce. Wrzuciła zdjęcie osoby z transparentem z napisem „W.A.P” i napisem „Women Are Paralyzed” („Kobiety są sparaliżowane”).
W.A.P to także nazwa poprzedniego singla raperki. Był on jednak akronimem innego powiedzenia „Wet a…s-pu…y”, który w więziennym slangu oznacza męski stosunek homoseksualny.