Dziś przekazujemy do rządu projekt ustawy całościowo regulujący status zwierząt w służbie – poinformował w czwartek szef MSWiA Mariusz Kamiński. Dodał, że ustawa przewiduje dla zwierząt należących do służb podległych resortowi dożywotnie utrzymanie i opiekę weterynaryjną finansowaną przez państwo.
W drugiej połowie lutego 2021 roku do Komendy Stołecznej Policji trafią cztery nowe owczarki niemieckie wyszkolone do badań osmologicznych....
zobacz więcej
O szczegółach projektu ustawy minister Kamiński i wiceminister Błażej Poboży poinformowali na konferencji prasowej, w której uczestniczyli też komendanci główni Policji, Państwowej Straży Pożarnej i Straży Granicznej, a także troje czworonożnych przyjaciół mundurowych wraz z opiekunami.
– W tej chwili w służbach mamy ok. tysiąca psów, kilkadziesiąt koni. Są to zwierzęta niezwykłe, posiadające niezwykłe predyspozycje, wybitną inteligencję i są to zwierzęta znakomicie wyszkolone. Dzięki nim niejedno ludzkie życie zostało uratowane, niejeden groźny przestępca został ujęty. Troska o ich los w służbie, a zwłaszcza poza służbą jest naszym etycznym obowiązkiem – powiedział Mariusz Kamiński.
Podkreślił, że resort przedstawiając projekt ustawy całościowo regulujący status zwierząt w służbie, chce „ostatecznie rozwiązać wszystkie problemy związane z funkcjonowaniem tych zwierząt na zasadach humanitarnych, uwzględniając ich wybitne zasługi dla obywateli”.
Policyjny pies tropiący doprowadził policjantów z Dynowa (Podkarpackie) do dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież trzech samochodów z prywatnych...
zobacz więcej
– Wierzę, że ta ustawa spotka się z przychylnością opinii publicznej. Mam nadzieję, że przyjmiemy ją w konsensusie w parlamencie. Na pewno bardzo ucieszy ona funkcjonariuszy, którzy od wielu lat postulowali o uregulowanie ustawowe statusu tych zwierząt – zaznaczył szef MSWiA.
Poboży, który mówił o zaproponowanych rozwiązaniach, podkreślił, że aktualnie status zwierząt w służbach mundurowych nie jest w żaden sposób kompleksowo uregulowany. Szczególny problem, na który zwrócił uwagę, to kwestia wycofywania zwierząt ze służb.
– Najczęściej wyłącznie dzięki empatii i dobremu sercu dotychczasowych opiekunów zwierzęta po prostu pozostawały po wycofaniu ze służby przy nich – zauważył wiceminister.
Jak dodał, wiązało się to z dużymi obciążeniami dla opiekunów, koniecznością ponoszenia kosztów wyżywienia i niejednokrotnie skomplikowanego leczenia.
Zgodnie z propozycją, jak mówił Poboży, pierwszeństwo opieki nad zwierzęciem odchodzącym na „emeryturę” będzie miał jego dotychczasowy opiekun, a dopiero w dalszej kolejności zwierzęta będą mogły trafić pod opiekę innego funkcjonariusza, w tym będącego na emeryturze czy rencie, lub pracownika cywilnego formacji. Regulacja ma także dopuszczać możliwość przekazania zwierzęcia do organizacji, która w celach statutowych ma wpisaną ochronę zwierząt.
Policyjny pies doprowadził swojego przewodnika do włamywaczy na terenie nieczynnego kompleksu budynków w Szczecinie. Zaskoczeni mężczyźni podjęli...
zobacz więcej
Wiceszef MSWiA wyjaśnił, że zarówno „emerytowane” psy, jak i konie zostaną na stanie jednostki organizacyjnej każdej z formacji.
Wskazał także, że opiekunowie zwierząt będą mieli ustawowo określone obowiązki. Chodzi o zapewnienie odpowiedniego wyżywienia, dostępu do czystej wody czy możliwość zapewnienia swobodnej aktywności tych zwierząt.
Zapytany, czy proponowane przepisy będą regulować to, kiedy zwierzę będzie wycofywane ze służby, wiceminister potwierdził i wyjaśnił, że będą dwie okoliczności – obligatoryjna i fakultatywna. Ta pierwsza dotyczy stanu zdrowia zwierzęcia. Jeżeli weterynarz stwierdzi, że stan zwierzęcia uniemożliwi mu służbę, wówczas przejdzie ono na „emeryturę”.
Fakultatywna okoliczność, kiedy zwierzę będzie mogło być wycofane, to wiek. W przypadku psów to ma być 9 lat, a w przypadku koni – 15 lat.
W projekcie przewidziano też, co się stanie ze zwierzęciem w przypadku śmierci jego dotychczasowego opiekuna.
Amar i Dolar, psy Krajowej Administracji Skarbowej, doprowadziły służby do fabryki mefedronu i wywęszyły około 80 000 porcji towaru wartego prawie...
zobacz więcej
Jak tłumaczył Poboży, pierwszeństwo do opieki będzie miała rodzina opiekuna pod warunkiem, że wyrazi na to zgodę. Jeśli nie będzie to możliwe, rozpocznie się procedura przekazania zwierzęcia pod opiekę. Wiceminister zwrócił uwagę, że dzięki temu, iż po zmianach również „emerytowane” zwierzęta pozostawać będą na stanie formacji, zawsze będzie kontrola nad tym, co się z nimi dzieje.
Proponowane przepisy zakładają również pokrywanie kosztów wyżywienia zwierząt, a także leczenia weterynaryjnego.
– Przepisy rozporządzenia do tej ustawy określą, że opiekunom przysługiwać będzie wyżywienie dla zwierząt przekazywane w naturze albo ekwiwalent finansowy w formie ryczałtu – powiedział Poboży. Koszty opieki weterynaryjnej, jak wyjaśnił, będą refundowane.
Co do ekwiwalentu za wyżywienie resort szacuje, że w przypadku psów będzie kształtował się od 9 do 16 złotych dziennie, a te widełki będą uzależnione m.in. od wagi zwierzęcia i pory roku.
– Według naszych analiz taki roczny koszt utrzymania, wyżywienia zwierzęcia w przypadku psa to będzie ok. 6,5 tys. złotych – dodał. W przypadku konia ekwiwalent wyniesie 30 złotych dziennie za tego znajdującego się w służbie, a 23 zł dla wycofanego ze służby.