RAPORT

Pogarda

Donald Trump atakuje lidera Republikanów

Donald Trump nie zamierza iść na polityczną emeryturę (fot. The White House)
Donald Trump nie zamierza iść na polityczną emeryturę (fot. The White House)

Najnowsze

Popularne

Donald Trump zaatakował przywódcę mniejszości republikańskiej w Senacie Mitcha McConnella. Według Agencji Reutera sygnalizuje to narastanie konfliktu między dwoma najważniejszymi politykami tej partii. – Mitch to ponury, posępny i pozbawiony uśmiechu polityczny wyrobnik, a jeśli republikańscy senatorowie zostaną z nim, to ponownie nie wygrają – przekonywał Trump.

Senat zdecydował ws. impeachmentu Trumpa. „Koniec polowania na czarownice”

Senat USA uniewinnił byłego prezydenta USA Donalda Trumpa w procesie impeachmentu. Za uznaniem go winnym podburzania tłumu do szturmu na Kapitol...

zobacz więcej

Donald Trump publicznie atakował McConnell'a, gdy ten uznał Demokratę Joego Bidena zwycięzcą prezydenckich wyborów. Po czterech latach ścisłej współpracy rozbieżność między nimi pogłębiła się jeszcze w ubiegłą sobotę.

Senator, mimo że głosował za uniewinnieniem Trumpa w procesie o impeachment, nazwał go w chwilę później „praktycznie i moralnie odpowiedzialnym” za zajścia 6 stycznia na waszyngtońskim Kapitolu, w których zginęło pięć osób. Sugerował, że były prezydent może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej.

„Nie ma wątpliwości, że były prezydent Donald Trump ponosi moralną odpowiedzialność. (...) Jego zwolennicy zaatakowali Kapitol w następstwie kłamstw, które wykrzykiwał przez największy na świecie megafon. Jego zachowanie podczas chaosu i po nim było również nie do przyjęcia, poczynając od ataku na wiceprezydenta Mike Pence'a podczas zamieszek po wychwalanie przestępców po ich zakończeniu” - pisał w poniedziałek McConnell na łamach dziennika „The Wall Street Journal”.

Różne pomysły na partię


Agencja Reutera zauważyła, że obydwaj próbują ciągnąć partię w przeciwnych kierunkach. McConnell opowiada się za tradycyjną koncentracją na budżecie i podejściu prohandlowym. Trump wciąż wspierany przez dużą część republikańskiej bazy wyborczej, preferuje bardziej populistyczny profil.

Ataki na domy prawników Donalda Trumpa. „Moja rodzina, kancelaria są oblężone”

Adwokat Michael van der Veen stał się obiektem ataków po udanej obronie Donalda Trumpa w procesie impeachmentu. Nie tylko zresztą sam prawnik: w...

zobacz więcej

– Nigdy nie zrobi tego, co trzeba zrobić, ani tego, co jest dobre dla naszego kraju. Kiedy będzie to konieczne i stosowne, wesprę (jego) głównych rywali, którzy popierają Making America Great Again (uczynić znów Amerykę wspaniałą) i naszą politykę America First (Pierwsza Ameryka). Chcemy błyskotliwego, silnego, myślącego i współczującego przywództwa – argumentował cytowany przez CNN Trump.

Wyraźnie też dezawuował McConnella jako polityka. – To jest wielki moment dla naszego kraju i nie możemy pozwolić, aby przepadł z liderami „trzeciej kategorii”, mającymi kształtować naszą przyszłość! – przekonywał były prezydent.

W ubiegłym miesiącu Trump piętnował republikańską członkinię Izby Reprezentantów Liz Cheney, zajmującą trzecią pozycję w partyjnej hierarchii, która głosowała za przeforsowaniem artykułu inicjującego proces impeachmentu.

Jakie przywództwo?


O wzmocnienie relacji z byłym prezydentem zabiega przywódca mniejszości republikańskiej w Izbie Reprezentantów Kevin McCarthy. W styczniu spotkali się w kurorcie Trumpa w Palm Beach, Mar-a-Lago. Zgodnie z informacją komitetu akcji politycznej byłego prezydenta „Save America” (Ocal Amerykę) rozmawiali na temat wyborów do Kongresu w 2022 r.

Donald Trump pojawił się na wiecu. Tłum wiwatował w Dniu Prezydentów [WIDEO]

Po kilku burzliwych tygodniach od opuszczenia urzędu i potyczce o impeachment w Senacie, Donald Trump w końcu pojawił się publicznie. W trzeci...

zobacz więcej

Trump może mieć wkrótce więcej kłopotów. Reprezentujący Demokratów kongresmen z Missisipi Bennie Thompson wystąpił z pozwem przeciw byłemu prezydentowi, jego prawnikowi, Rudy'emu Giulianiemu oraz ugrupowaniom skrajnej prawicy Proud Boys i Oath Keepers.

Oskarżył ich o spisek podżegający do zamieszek na Kapitolu. Sprawa trafiła do federalnego Sądu w Waszyngtonie.

„Pozew przywołuje rzadko wykorzystywany statut federalny uchwalony po wojnie secesyjnej, który miał na celu zwalczanie przemocy ze strony Ku Klux Klanu; pozwala na wytaczanie powództw cywilnych przeciwko osobom, które używają siły, zastraszania lub gróźb, aby uniemożliwić komukolwiek wypełnianie obowiązków swojego urzędu” – podkreśla stacja CNN.

Trump i Giuliani pozwani


Jak dodaje, jeśli dojdzie do procesu, mogą tam potencjalnie zostać ujawnione szczegóły i dowody, które nie wyszły na światło dzienne w trakcie procedury impeachmentu w Senacie.

Szturm na Kapitol. Komisja Izby Reprezentantów zbada przyczyny

Przewodnicząca Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi zapowiedziała ustanowienie zewnętrznej, niezależnej komisji dla zbadania „faktów i przyczyn”...

zobacz więcej

– Musimy pociągnąć (byłego prezydenta) do odpowiedzialności za powstanie, które ewidentnie zaplanował. (...) Zaniechanie tego spowoduje tylko zaproszenie do tego typu autorytaryzmu antydemokratycznych sił skrajnej prawicy, które tak bardzo chcą zniszczyć nasz kraj – argumentował przewodniczący komisji ds. bezpieczeństwa wewnętrznego w kontrolowanej przez Demokratów Izbie Reprezentantów USA.

Pozew stwierdza, że w ramach ujednoliconego planu, mającego na celu zapobieżenie liczeniu głosów Kolegium Elektorów oskarżone ugrupowania za pośrednictwem swojego przywództwa, „działały wspólnie, aby przewodzić atakowi na Kapitol, podczas gdy wściekły tłum, podburzony przez oskarżonych Trumpa i Giulianiego wtargnął na Kapitol”.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:

Zobacz więcej