Najnowszy film o agencie 007 trafi do kin później niż to (kilkukrotnie) zapowiadano i przekładano. Na temat kolejnego opóźnienia rozpisują się media i wskazują, że winny wszystkiemu jest agent Q. Kultowe gadżety Jamesa Bonda przez półtora roku od początkowej daty premiery stały się bowiem nieaktualne. Sponsorzy chcą, by niektóre sceny nakręcić z nowym lokowaniem ich produktów.
Kilkukrotnie przekładana premiera i gigantyczne koszty. Nowy film o Jamesie Bondzie „Nie czas umierać” przynosi milion dolarów miesięcznie strat. Z...
zobacz więcej
Z ostatnich zapowiedzi wynika, że premiera „Nie czas umierać” (ang. „No Time To Die”) z Danielem Craigiem odbędzie się w pierwszej dekadzie… października 2021 r.
Czym byłby jednak James Bond bez pięknych kobiet, szybkich samochodów, brawurowych pościgów, wyrazistych czarnych charakterów oraz gadżetów? To właśnie za sprawą tych ostatnich miało dojść do niedawnego przesunięcia premiery.
Który raz odkładają premierę?
Początkowo na wielkim ekranie
agent 007 miał się pojawić w kwietniu 2020 r., później był to 12 listopada, następnie 2 kwietnia 2021 r. Teraz stanęło na 8 października i raczej nikt nie postawi swoich pieniędzy na to, że na pewno uda się wtedy obejrzeć agenta Jej Królewskiej Mości.
A złośliwi żartują, że
największą przygodą najnowszego Bonda będzie... premiera filmu.
Product placement na planie Jamesa Bonda
O swoje silniej niż widzowie upominają się jednak sponsorzy. Część z nich zażądała, by sceny, które zawierają lokowanie ich produktów, były nakręcone jeszcze raz. Chodzi głównie o gadżety dostarczane Bondowi przez agenta Q – szefa Q Branch, czyli wydziału naukowo-rozwojowego
brytyjskiego wywiadu. Od pierwszych ujęć minęło tyle czasu, że część produktów jest już drugiej świeżości albo zupełnie wypadła z oferty.
Jak opisywał niedawno brytyjski „The Sun”, najgłośniejsza w tej kwestii jest Nokia, dostarczająca
telefon Jamesa Bonda.
„No Time to Die” wyreżyserował Cary Joji Fukunaga. To już 25. film w serii o Bondzie i ostatni
Daniela Craiga. W obsadzie znaleźli się też:
Rami Malek jako przeciwnik Bonda – Safin,
Lashana Lynch jako nowa agentka 007 i
Lea Seydoux jako ukochana Bonda.
Zobacz także: Kontaktował się z obcą cywilizacją, walczył na nim Bond. Runął słynny radioteleskop
źródło:
thesun.co.uk, portal tvp.info
#james bond
#nie czas umierać
#007
#mi6
#wywiad
#agent
#koronawirus
#film
#premiera
#kino
#lokowanie produktu
#nokia