RAPORT

Pogarda

Tusk żąda debaty PE o mediach w Polsce. „Histeria i hipokryzja”

Podatek od reklam. Joachim Brudziński komentuje (fot. Nicolas Economou/NurPhoto via Getty Images;  PAP/Piotr Nowak)
Podatek od reklam. Joachim Brudziński komentuje (fot. Nicolas Economou/NurPhoto via Getty Images; PAP/Piotr Nowak)

Najnowsze

Popularne

Europejska Partia Ludowa, na której czele stoi Donald Tusk, wezwała do pilnej debaty na temat pomysłu podatku od reklam. – Nie żądali takiej debaty, gdy współpracownik Tuska skamlał o to, żeby Kulczyk poprzez swoje kontakty wymusił dymisję ówczesnego naczelnego „Faktu” – komentuje w rozmowie z portalem tvp.info europoseł PiS Joachim Brudziński. Zaznacza, że jako członek kierownictwa PiS będzie oczekiwał opodatkowania gigantów cyfrowych działających w Polsce, ale prace te są wciąż na etapie prekonsultacji.

Podatek od reklam. Ważne stanowisko ministerstwa finansów

– Żadne konkretne propozycje w tej sprawie nie zostały jeszcze przyjęte, a konsultacje wciąż trwają. Podmioty rynkowe wciąż mogą zgłaszać własne...

zobacz więcej

Idąc za przykładem Komisji Europejskiej i innych państw UE, polskie ministerstwo finansów ogłosiło konsultacje ws. podatku od reklamy internetowej i konwencjonalnej. Pomysł zakłada nałożenie danin tylko na cyfrowych potentatów i bardzo duże media.

– Rząd PiS kontynuuje próby ograniczenia wolności prasy – ogłosili natychmiast przedstawiciele Europejskiej Partii Ludowej (EPP), na której czele stoi Donald Tusk. Zażądali też nadzwyczajnej debaty na temat mediów w Polsce,  a Tusk skrytykował pomysł ministerstwa na Twitterze.

– Podnoszą wielki lament. Zobaczymy, jaki będzie ostateczny kształt tego projektu, ale chciałbym, żeby podatki w Polsce płacili wszyscy, a nie tylko Kowalski i Nowak. Również Google, Facebook, Axel Springer czy Discovery – komentuje w rozmowie z portalem tvp.info Joachim Brudziński.

Co o podatku mówiła szefowa KE?


Europoseł i wiceszef PiS podkreśla, że samo przygotowanie ustawy wpisuje się w strategię europejską opodatkowania największych graczy cyfrowych.

Zobacz także:  Opłata z reklam na służbę zdrowia. Na czym polega podatek solidarnościowy od mediów?

Mówił o tym nie kto inny, jak sama szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Wtedy oceniała to jako rozsądny i potrzebny projekt. Teraz, gdy sprawa dotyczy Polski, pojawiają się w Brukseli hasła o „zamachu stanu” i „niszczeniu wolności słowa”. Z kolei gdy dotyczyło to rynku francuskiego, belgijskiego czy hiszpańskiego, wtedy wszystko było w porządku. To samo przerabialiśmy przecież ws. reformy sądów – podkreśla Brudziński.

„Wydoić do ostatniej złotówki? Te czasy się skończyły”

Koncerny i miliardy z reklam opodatkowane? Sprawdź, o jakich kwotach mowa

Akcja „Media bez wyboru”, przedstawiana jako walka o pluralizm w mediach, to w dużej mierze twarda walka o finansowe interesy. Chodzi o projekt...

zobacz więcej

Polityk przyznaje, że protest „Media bez wyboru” nieco go zaskoczył. Jak ocenia, zestawianie opodatkowania wielkich firm z naruszeniem wolności słowa to „ordynarna manipulacja, hipokryzja i histeria”.

– Zęby bolą. Polska od transformacji po 1989 r. i potem reformy Balcerowicza przez różne międzynarodowe korporacje była traktowana jak obszar, który można wydoić do ostatniej złotówki bez żadnej reakcji rządzących – najpierw komunistów, a potem liberałów spod sztandaru Balcerowicza. Te czasy się skończyły – stwierdza.

Europoseł przypomina, że brukselscy urzędnicy nie domagali się debaty o Polsce, gdy premierem był Donald Tusk. Zaznacza, że gdy pojawiły się zapowiedzi publikacji nagrań z restauracji Sowa i Przyjaciele, „Tusk nie wahał się wysyłać przedstawicieli służb specjalnych do redakcji” gazety.

Zobacz także:  Protest mediów? Mazurek przypomina słynną rozmowę Kulczyka z Grasiem

– Nie żądali też takiej debaty, gdy współpracownik Tuska Paweł Graś skamlał o to, żeby Kulczyk przez swoje kontakty wymusił dymisję ówczesnego naczelnego „Faktu”. Wtedy Unia Europejska i brukselscy obrońcy demokracji siedzieli cicho – zaznacza.

Brudziński: KE zbyt mocna nie jest

Andrzej Duda o proteście mediów: Nie o wolność słowa tutaj chodzi, tylko o pieniądze [WIDEO]

Słyszę wiele głosów, jak to narusza wolność słowa. Chwileczkę, chwileczkę – to nie o wolność słowa tutaj chodzi, tylko o pieniądze – mówi prezydent...

zobacz więcej

Jochaim Brudziński zaznacza, że jako członek kierownictwa PiS będzie oczekiwał opodatkowania gigantów cyfrowych działających w Polsce. Dodaje jednak, że prace w tej sprawie są wciąż na etapie prekonsultacji, więc zanim zostaną wysłuchane racje wszystkich stron, minie jeszcze trochę czasu.

Co ważne, prace nad opodatkowaniem cyfrowych gigantów równolegle toczą się w Komisji Europejskiej. Unijna instytucja już od ponad dwóch lat negocjuje z wielkimi firmami, by z europejskiego rynku nie tylko czerpały miliardowe zyski, ale by odprowadzały tu chociaż część podatków.

Jak zaznacza polityk PiS, „ostatni spór z firmami farmaceutycznymi pokazał, że w takim zderzeniu KE zbyt mocna nie jest”. Z drugiej strony  „bezprecedensowa akcja ocenzurowania urzędującego prezydenta USA pokazała, że sprawę trzeba traktować poważnie”.

Zobacz także:   Przewodnicząca KE chwali Polskę. „Imponujące tempo szczepień”

Brudziński podkreśla, że znany nam od wieków trójpodział władzy przestaje obowiązywać, a na rynku pojawia się nowy wielki gracz – korporacje, których rola jest nieproporcjonalna do mandatu, jaki otrzymałyby od społeczeństwa.

W rozmowie z portalem tvp.info polityk zaznacza, że amerykański miliarder George Soros od lat proponuje „przemodelowanie społeczeństwa i odrzucenie całego fundamentu demokracji”.

– Fundamentu opartego o wartości wywiedzione z tradycji judeochrześcijańskiej, prawa rzymskiego czy filozofii greckiej. Chce przemodelowania tradycyjnego modelu rodziny i małżeństwa rozumianego jako związek kobiety i mężczyzny. Na ten model urządzenia świata nakłada się wizja, by obok instytucji państwowych działały wielkie organizacje nie będące pod żadnym realnym nadzorem. Za chwilę możemy się obudzić w nowym świecie – podsumowuje.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej