RAPORT

Pogarda

„Media bez wyboru”? Fogiel mówi o wsparciu służby zdrowia

"Media bez wybory". Radosław Fogiel zabrał głos (fot. PAP/Mateusz Marek)
"Media bez wybory". Radosław Fogiel zabrał głos (fot. PAP/Mateusz Marek)

Najnowsze

Popularne

Poseł PiS Radosław Fogiel ocenił, że każdy „gracz rynkowy może oczywiście zabierać głos w sprawach regulacji, które go dotyczą”. Nie skrytykował akcji „Media bez wyboru”, ale podkreślił, że wiele telewizji, portali czy gazet nie informuje dziś, że zamierzenie rządu było takie, by część zysków z reklam trafiała w przyszłości m.in. do NFZ i na walkę z epidemią.

„Media bez wyboru”? Rzecznik rządu wyjaśnia: Cyfrowi giganci unikają opodatkowania

Te środki mają być przeznaczone na zdrowie oraz na fundusz ochrony zabytków, to oplata solidarnościowa, która obowiązuje w wielu krajach UE –...

zobacz więcej

Część prywatnych mediów protestuje we wspólnej akcji „Media bez wyboru”. W ten sposób wyrażają swój sprzeciw wobec projektu ustawy, którego konsekwencją będzie wprowadzenie składki z tytułu reklamy internetowej i reklamy konwencjonalnej.

„Każdy gracz rynkowy może oczywiście zabierać głos w sprawach regulacji, które go dotyczą. Ale z mediów z czarnymi stronami się dziś chyba nie dowiemy, że chodzi po prostu o to, by część zysków z reklam trafiła np. do NFZ” – napisał na Twitterze Radosław Fogiel.

Poseł PiS podkreślił, że projekt jest dopiero na etapie analiz, więc nie zaprasza nawet do dyskusji, ale wręcz do udziału w konsultacjach w tej sprawie.

Zobacz także:  Opłata z reklam na służbę zdrowia. Na czym polega podatek solidarnościowy od mediów?

Na zarzuty, że „podatek byłby zamachem na wolne media”, Fogiel odpowiedział: „Każda danina publiczna to taki zamach? Podatek od sklepów wielkopowierzchniowych był zamachem na wolność hipermarketów?”

Odniósł się do zarzutów, że na służbę zdrowia można by przeznaczyć pieniądze inwestowane w media publiczne. „Na NFZ przeznaczane jest 104,9 mld” – podkreślił.

Ekspert: Przez sześć lat świat nie będzie chroniony przed COVID-19

Świat nie będzie w pełni zaszczepiony przed wirusem COVID-19 przez sześć lat – ostrzegł czołowy ekspert w dziedzinie chorób zakaźnych profesor...

zobacz więcej

Rząd o akcji „Media bez wyboru”


Wcześniej głos w sprawie zabierał w TVP Info rzecznik rządu Piotr Müller.

My w tej chwili jesteśmy na etapie prekonsultacji dotyczących tego projektu, on przechodzi cały proces legislacyjny – mówił i wyjaśnił, na czym ten podatek ma polegać i dlaczego jest rozważany.

– To podatek, opłata która została wprowadzona w wielu krajach UE, Francji, Belgii, innych krajach. Inne kraje UE wprowadziły te daninę, ponieważ mamy sytuację, że bardzo często cyfrowi giganci i duże firmy unikają opodatkowania – wskazał.

Zobacz także:  Fogiel o ataku lewicy na hospicja perinatalne

Rzecznik rządu wyjaśnił, że pozyskane środki mają być przeznaczone na zdrowie i na fundusz ochrony zabytków. – To opłata solidarnościowa, która obowiązuje w wielu krajach UE – zaznaczył. Odnosząc się do protestu „Media bez wyboru” mówił, że nie ma się co dziwić, że „każdy chce unikać podatków”.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej