Radomska Fabryka Broni „Łucznik”, producent karabinka Grot, wystosowała pozew sądowy o ochronę dóbr osobistych przeciwko wydawcy Ringier Axel Springer. Pozew dotyczy serii artykułów, w których można było przeczytać, że polski karabin ma wady konstrukcyjne.
Karabinki Grot nie są zawodne, żadna broń nie jest doskonała, ale to jest polska broń, to jest broń sprawdzona – mówił szef MON Mariusz Błaszczak...
zobacz więcej
Według raportu, który uzyskał Onet.pl, po testach okazało się, że karabinek „zagraża żołnierzom”. Internetowa publikacja powołuje się na raport byłego oficera jednostki GROM Pawła Mosznera i jego zespołu, który „ujawnia pełen zakres wad karabinka Grot”, uznanego za wadliwy.
Według portalu, Grot w trakcie podpisywania kontraktu nie miał badań kwalifikacyjnych, które dopuszczałyby go do użytkowania w armii, i już na poziomie wstępnych testów wzbudzał wiele wątpliwości, które były ignorowane.
Fabryka Broni „Łucznik” zapewnia, że karabinek przeszedł kompleksowy proces certyfikacji przed przyjęciem broni do użytku. Zdaniem firmy autorzy artykułu nie dochowali rzetelności dziennikarskiej, opierając tekst niemal wyłącznie na anonimowych wypowiedziach.
– W pozwie wnosimy o przeprosiny, które miałyby się pojawić na głównej stronie portalu Onet.pl oraz o zadośćuczynienie w kwocie 1 mln zł – przekazał PAP wiceprezes „Łucznika”. Dodał, że zarząd zdecydował się dochodzić swoich praw przed sądem, bowiem uznał, że treść artykułu jest nieprawdziwa i krzywdząca dla fabryki.
W obronie karabinu stanęli między innymi żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy korzystają z niego na co dzień oraz MON.