
Wykładająca na Uniwersytecie Gdańskim prof. Ewa Graczyk postanowiła wytłumaczyć zebranym na demonstracji Strajku Kobiet w tym mieście, co oznacza w dzisiejszych czasach „wyp***ać”. Skończyło się na żądaniu przeprowadzenia w Polsce przyspieszonych wyborów.
– Przede wszystkim chciałam powiedzieć, że jestem profesorką literaturoznawstwa i filolożką, w związku z tym zacznę od tego, że będę się zastanawiać, co znaczy w dzisiejszych czasach wyp***ać – rozpoczyna swoje wystąpienie.
Prof. Graczyk regularnie bierze udział w demonstracjach LGBT i protestach antyrządowych. Była m.in. jedną z uczestniczek skandalicznego happeningu na marszu homoseksualistów w Gdańsku, gdy doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu.
– Muszę państwu powiedzieć, że z dzisiejszego punktu widzenia oznacza: nie możemy czekać trzy lata na nowe wybory! Muszą być wybory od razu! – kontynuowała swoja wypowiedź.
– Wszystkich naszych zas*anych polityków musimy zmusić do tego żeby walczyli o najszybszy termin wyborów! Nie przetrwamy trzech lat z tymi dziadami! Nie przetrwamy trzech lat z tą bandą! Wybory od razu! Natychmiast! Facety! Kobiety! Polityczki, politycy! Pozabijają nas! – skonkludowała."Przede wszystkim chciałam powiedzieć, że jestem profesorką literaturoznawstwa i filolożką w związku z tym zacznę od tego, że będę się zastanawiać co znaczy w dzisiejszych czasach wypier..." ��♂️#GdańscyProfesorowie pic.twitter.com/bjvoTZNGEc
— Maciej Stańczyk (@stanczykmaciej) January 28, 2021