Podczas demonstracji tzw. Strajku Kobiet w Warszawie doszło do wtargnięcia manifestantów na teren jednej z najważniejszych instytucji w kraju: Trybunału Konstytucyjnego. Policjanci interweniowali wobec trzech osób, które odmówiły podania swoich danych. Trwają czynności z zatrzymanymi. Stołeczni mundurowi apelują o zachowanie spokoju i kontrolowanie emocji „u osób, które z tą kontrolą mają problem”.
„Każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów. Jednak to prawo nie daje nam przyzwolenia do zachowań agresywnych. Apelujemy o kontrolę nad emocjami oraz tonowanie ich u osób, które z tą kontrolą mają problem. W przypadku agresji wobec osób i mienia będziemy reagować” – napisano na Twitterze stołecznej policji.
Mundurowi poinformowali także o zatrzymaniu trzech intruzów, którzy się wdarli na teren TK. Według aborcjonistek jedną z nich ma być Klementyna Suchanow, jak dotąd nie udało nam się potwierdzić tej informacji.Każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów. Jednak to prawo nie daje nam przyzwolenia do zachowań agresywnych. Apelujemy o kontrolę nad emocjami oraz tonowanie ich u osób, które z tą kontrolą mają problem. W przypadku agresji wobec osób i mienia będziemy reagować.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) January 28, 2021
To kolejna, po wczorajszej, manifestacja przeciw stwierdzeniu przez Trybunał Konstytucyjny, że tzw. aborcja eugeniczna jest w Polsce nielegalna w świetle konstytucji z 1997 r., podpisanej przez Aleksandra Kwaśniewskiego.W trakcie trwającego protestu policjanci interweniowali wobec trzech osób, które wtargnęły na teren Trybunału Konstytucyjnego. Następnie odmówiły one podania swoich danych. Trwają czynności z zatrzymanymi.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) January 28, 2021
Lewackie, neonazistowskie bojówki zaatakowały polski Trybunał Konstytucyjny#konstytucja pic.twitter.com/mURr3ACzA3
— Radosław Poszwiński 🇵🇱 (@bogdan607) January 28, 2021