
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden uchylił zakaz służby w wojsku dla osób transpłciowych. „Zezwolenie wszystkim wykwalifikowanym Amerykanom na służbę swojemu państwu w mundurze jest lepsze dla wojska i dla kraju, gdyż inkluzywna siła jest skuteczniejsza. Mówiąc najprościej, jest to słuszne i leży w naszym interesie narodowym” – przekazano w oświadczeniu Białego Domu.
Podpisanie przez prezydenta Josepha Bidena dekretu zapobiegającego dyskryminacji w miejscu pracy, ze względu na orientację seksualną lub tożsamość...
zobacz więcej
„Prezydent Biden wierzy, że tożsamość płciowa nie powinna przeszkadzać w odbywaniu służby wojskowej, a siła Ameryki tkwi w jej różnorodności” –stwierdzono w oświadczeniu.
Zniesienie zakazu służby wojskowej dla osób transpłciowych jest spełnieniem kampanijnej obietnicy Bidena. Za takim krokiem optowały w USA środowiska LGBTQ. Zakaz służby w wojsku dla osób transpłciowych ogłosił w lipcu 2017 roku poprzedni prezydent USA Donald Trump. Zakaz dotyczył głównie osób z dysforią płciową, przewidując nieliczne wyjątki. Trump argumentował, że transpłciowi żołnierze spowodują „ogromne koszty leczenia i zakłócenia”.
Decyzja Republikanina wstrzymała proces zapoczątkowany za czasów Baracka Obamy. Badanie RAND Corporation z 2016 roku wykazało, że liczba takich osób w amerykańskim wojsku sięgała 2,5 tys.