Portugalia. Wybory mimo pandemii

W Portugalii odbywają się w niedzielę wybory prezydenckie. Są one organizowane pomimo pogarszającej się w tym kraju sytuacji epidemicznej związanej z pandemią COVID-19.

KORONAWIRUS – RAPORT

Sondaże przewidują zwycięstwo już w pierwszej turze ubiegającego się o reelekcję Marcelo Rebelo de Sousy z centroprawicowej Partii Socjaldemokratycznej.

Drugie miejsce w sondażach z wynikiem 13,5-14,5 procent uzyskuje lewicowa kandydatka Ana Gomes. Kolejny jest lider prawicowej, nacjonalistycznej partii Chega – Andre Ventura, który według przewidywań może liczyć na wynik od 10 do 12,5 procent.

Największy przyrost zakażeń na świecie

W ciągu ostatniej doby w Portugalii zmarły 274 osoby zakażone koronawirusem. Potwierdzono także blisko 15,5 tysiąca nowych zakażeń. To najwyższa liczba zanotowana od początku pandemii w tym 10-milionowym kraju.

W zeszłym tygodniu w Portugalii potwierdzono łącznie 80 tysięcy nowych przypadków. Jest to największy przyrost zakażeń na świecie, uwzględniając liczbę mieszkańców poszczególnych krajów. 10 dni temu w Portugalii rozpoczął się drugi ogólnonarodowy lockdown. Przez obawy o zakażenie w wyborach spodziewana jest niska frekwencja. Niektórzy Portugalczycy oczekiwali przełożenia głosowania. Część polityków utrzymywało jednak, że wymagałoby to zmiany konstytucji.

Od początku pandemii w Portugalii zmarło 10 tysięcy osób zakażonych koronawirusem. Potwierdzono tam ponad 600 tysięcy przypadków COVID-19.

Czytaj więcej: Grozi nam szczepionkowy apartheid. Szef Papieskiej Akademii ostrzega

#marcelo rebelo de sousa #koronawirus #covid-19 #epidemia #pandemia #kwarantanna #lockdown #portugalia #wybory