Francuski Senat odrzucił projekt ustawy przewidujący legalizację aborcji do 14. tygodnia i likwidację klauzuli sumienia. Większość senatorów uznała, że aktualne prawo do przerywania ciąży nie powinno być zmieniane. Projekt trafi teraz do Zgromadzenia Narodowego.
Około 5 tys. osób protestowało w niedzielę w Paryżu przeciwko aborcji i procedowanej przez parlament ustawie bioetycznej, zezwalającej m.in. na in...
zobacz więcej
Wyższa izba francuskiego parlamentu, w której większość głosów posiada centroprawicowa partia Republikanie sprzeciwiła się wszystkim artykułom zawartym w projekcie nowej ustawy o aborcji.
„Płód mierzy ponad 10 centymetrów, porusza się i ma czaszkę”
– W 14. tygodniu płód mierzy ponad 10 centymetrów, porusza się i ma czaszkę; jego główne narządy są w większości ukształtowane – tłumaczyła senator Florence Lassarade.
– Zabieg ten jest brutalny, zarówno dla lekarza, jak i dla pacjentki – przekonywała. Prawicowi senatorowie skrytykowali także zapis proponujący likwidację klauzuli sumienia, zgodnie z którą lekarz może odmówić dokonania aborcji.
Zobacz także:
Aborcja do 14. tygodnia ciąży i likwidacja klauzuli sumienia. Protesty we Francji
Reformę zaproponowała deputowana Albane Gaillot, należąca do centrolewicowego ugrupowania Ekologia Demokracja Solidarność. Twierdzi ona, że
brak szerszego dostępu do aborcji powoduje, że wiele kobiet wyjeżdża za granicę, aby przerwać ciąże. Obecnie we Francji aborcja możliwa jest do 12. tygodnia ciąży.
„Ponad 232 tys. aborcji rocznie”
Od kilku tygodni przeciwko
ustawie protestują stowarzyszenia obrońców życia. Przypominają one, że
we Francji przeprowadza się ponad 232 tys. aborcji rocznie.
– To prawdziwa porażka naszej polityki zdrowotnej. Potrzebne są pilne działania, aby zmniejszyć tę liczbę – wezwał Alexandre Tardy-Joubert, przewodniczący organizacji „Marsz dla życia”.
źródło:
IAR
#aborcja
#francja
#ustawa
#senat