Kanclerz Niemiec Angela Merkel ogłosiła przedłużenie lockdownu w całym kraju do 14 lutego. Decyzja ta została podjęta na spotkaniu z władzami krajów związkowych.
Opublikowany w poniedziałek w Genewie wstępny raport niezależnego gremium ekspertów na temat globalnych działań przeciwko zagrożeniu koronawirusem...
zobacz więcej
KORONAWIRUS – RAPORT
Obecny lockdown miał trwać do końca stycznia. Zgodnie z nim obowiązuje zakaz opuszczania domów bez konieczności; otwarte są tylko sklepy z artykułami niezbędnymi do codziennego życia, a także apteki i banki.
Zamknięte są szkoły, a niektórzy pracodawcy musieli zawiesić działalność lub zlecić swoim pracownikom pracę w systemie zdalnym. Zamknięte zostały również zakłady fryzjerskie, kosmetyczne i salony tatuażu.
Koronawirus a transport publiczny
W komunikacji publicznej, większa częstotliwość kursowani autobusów i pociągów powinna pomóc w zmniejszeniu liczby pasażerów w środkach transportu o jedną trzecią, w porównaniu z okresem przed pandemią.
Prywatne spotkania są nadal dozwolone między członkami jednego gospodarstwa domowego oraz jedną osobą, która nie mieszka w tym gospodarstwie domowym.
Szkoły i przedszkola będą pozostaną zamknięte do 14 lutego.
Władze federalne i związkowe zgodziły się również co do konieczności wprowadzenia obowiązku używania maseczek medycznych – zamiast zakrywania ust i nosa dowolnym sposobem – w środkach transportu zbiorowego.
Na wtorkowym spotkaniu zdecydowano też, że właściciel przedsiębiorstw muszą, jeśli to możliwe, organizować dla swoich pracowników pracę zdalną do 15 marca.
– Więcej osób powinno pracować w domu, aby pomóc w dalszym ograniczaniu kontaktów, które mogą służyć rozprzestrzenianiu się
koronawirusa – powiedziała Merkel. – Obecnie w domu pracuje mniej osób, niż podczas pierwszej wiosennej fali pandemii – wskazała.
Czytaj także: Pożar w domu opieki w Berlinie. Są ranni i ofiara śmiertelna
źródło:
Reuters, PAP
#niemcy
#lockdown
#przedłużenie lockdownu
#koronawirus