
Wilanowscy kryminalni zatrzymali 40-latkę podejrzaną o szereg kradzieży biżuterii i pieniędzy oraz udzielania środków odurzających swojemu 15-letniemu synowi – powiedział podkomisarz Robert Koniuszy Komendy Rejonowej Policji Warszawa II. Kobieta umawiała się z mężczyznami na portalach randkowych, dosypywała im środki nasenne i pozbawiała ich kosztowności.
Mieszkanka amerykańskiego stanu Karolina Północna odpowie za morderstwo. Taki zarzut usłyszała po tym, jak zmarła jej 14-letnia córka, której...
zobacz więcej
Podkomisarz Robert Koniuszy poinformował, że do wilanowskich policjantów zgłosił się jeden z pokrzywdzonych mężczyzn. – Po nim policjanci dotarli do kolejnych – zaznaczył dodając, że w trakcie działań operacyjnych kryminalni obserwowali poczynania kobiety w cyberprzestrzeni.
– Jak ustalili policjanci, kobieta była bardzo aktywna w sieci. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się u niej portale randkowe, za pośrednictwem których nawiązywała relację z mężczyznami. Najchętniej poszukującymi pozamałżeńskich przygód. Tacy w jej mniemaniu byli najbezpieczniejsi, bo swoje grzeszki musieli trzymać w wielkiej tajemnicy – tłumaczył policjant.
46-letni pacjent szpitala w Sanoku na Podkarpaciu zginął podczas próby ucieczki z tej placówki. Jak zaznaczyła oficer prasowa sanockiej policji...
zobacz więcej
– Kiedy przestały jej wystarczać prezenty, sama się „wynagradzała”, okradając faworyzujących ją mężczyzn. Żeby bez większego trudu osiągnąć swój cel, dosypywała do napojów lub jedzenia serwowanego panom środki o działaniu nasennym. Potem pozbawiała ich gotówki, drogich zegarków, złotej biżuterii albo zabierała ich karty płatnicze i sama dokonywała wypłat – wyjawił.
Policjanci z Buska-Zdroju (woj. świętokrzyskie) podjęli nietypową interwencję. W myśl hasła „pomagamy i chronimy”, wraz ze zgłaszającym –...
zobacz więcej
Sprawczyni została zatrzymana w swoim mieszkaniu. – Nie przyznawała się do przestępstwa. Została zatrzymana i przewieziona do policyjnego aresztu. Jej nieletni syn został przekazany pod opiekę ojcu zamieszkującemu pod innym adresem – podał.
Podejrzana usłyszała zarzuty kradzieży, przywłaszczenia oraz udzielania środków odurzających małoletniemu. Decyzją sądu została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące. Za zarzucane czyny może jej grozić do ośmiu lat więzienia.