
Afera celebrytów, polityków i osób z władz TVN, które wzięły szczepionki przeznaczone dla medyków odbiła się w Polsce szerokim echem. Sprawę komentował m.in. Szczepan Twardoch. Jego słowa nie spodobały się Danielowi Olbrychskiemu, który u Moniki Olejnik w „Kropka nad i” TVN24 nie szczędził poecie mocnych słów.
Już o północy startuje rejestracja na szczepienia osób powyżej 80. roku życia. Na antenie TVP1 wiceminister zdrowia Waldemar Kraska wyjaśniał, że...
zobacz więcej
Raport. Celebryci, politycy i władze TVN wzięły szczepionki medyków.
„Nie chciałem komentować wiadomych szczepień, bo trzeba by się urodzić wczoraj, aby się dziwić, iż jaśniepaństwo w kolejce czekać nie będą, bo nie muszą. Tak tu jest od wieków i już, czy chodzi o znanych artystów, czy starostę z PiS” –
stwierdził we wpisie w mediach społeczności autor m.in. „Morfiny”.
Słowa Szczepana Twardocha skomentował Daniel Olbrychski.
– Jest mi przykro. Pan Twardoch jest zdolnym pisarzem, a gada kompletne bzdury. To niepojęte – powiedział.
Jego zdaniem nie ma nic bulwersującego w fakcie, że kilku polityków, kilkudziesięciu celebrytów związanych głównie z TVN i osoby z władz tej stacji przyjęło szczepionki, które przysługiwały lekarzom, ich rodzinom, pracownikom służby zdrowia i studentom. Aktor zasugerował również, że mogła to być „specjalna, obrzydliwa, kolejna manipulacja, żeby zmontować sytuację tak, żeby ośmieszyć ludzi, którzy są elitą swoich środowisk i na pewno nie są zwolennikami obecnych rządów”, nie przedstawiając na to żadnych dowodów.