Szczepionkę powinni najpierw dostać pańscy pracownicy, studenci, koledzy lekarze. A pan szczepi celebrytów, szczepi ubeków. Na litość boską, może warto podjąć męską decyzję – powiedział w programie „#Jedziemy” minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, zwracając się do rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego Zbigniewa Gacionga.
Afera szczepionkowa w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym wykazała nadużycia, do których dochodziło na uczelni. Odpowiada za nie rektor prof....
zobacz więcej
We wtorek wieczorem rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Zbigniew Gaciong
wystosował oświadczenie, w którym oznajmił, że nie ustąpi ze swojej funkcji. Rezygnacji rektora ze stanowiska oczekiwał minister zdrowia Adam Niedzielski po ujawnieniu nieprawidłowości przy szczepieniach przeciwko koronawirusowi w WUM.
O postawę rektora WUM pytany był w TVP Info minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Polityk zwrócił się do Zbigniewa Gacionga.
– Panie rektorze, proszę o refleksję, bo to, co pan wyprawia, te obrony ze strony pana kolegów, to jest rzecz żenująca. Wszyscy widzą, co się stało: ogrom nieprawidłowości jest przerażający. 200 osób zaszczepionych poza kolejnością i to w placówce uniwersytetu medycznego, który powinien dokładnie wiedzieć, że w pierwszej kolejności powinni być szczepieni ci, którzy są na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem – mówił Czarnek.
Afera ze szczepieniami dla celebrytów to niejedyna sprawa wymagająca wyjaśnienia, jeżeli chodzi o Warszawski Uniwersytet Medyczny. Okazuje się, że...
zobacz więcej
Dalej wskazywał – ciągle zwracając się do Gacionga – że szczepionkę powinni najpierw dostać „pańscy pracownicy, studenci, pańscy koledzy lekarze. A pan szczepi celebrytów, szczepi ubeków. Na litość boską, odrobinę refleksji! Może warto podjąć męską decyzję? To jest skandal – wskazał.
Czarnek mówił też, że studenci WUM widzą postawę rektora i „też są nią zażenowani”. – To jest bardzo zły przykład dla studentów, on się kompromituje – dodał.