
16 osób zginęło w izraelskim nalocie na wschodnią Syrię. Wsród ofiar jest pięcioro syryjskich żołnierzy i 11 sojuszniczych bojowników z Irańskiej Gwardii Rewolucyjnej, libańskiego Hezbollahu i brygady tworzonej przez proirańskich Afgańczyków.
Dwie rakiety zostały wystrzelone ze Strefy Gazy w kierunku Izraela i przechwycone przez izraelską tarczę przeciwrakietową, w odwecie uderzyliśmy w...
zobacz więcej
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, w nocy z wtorku na środę izraelskie lotnictwo przeprowadziło 18 nalotów na cele zlokalizowane od miasta Dajr az-Zaur na wschodzie Syrii do Aby Kamal przy granicy z Irakiem. Informuje o nich także syryjska agencja państwowa SANA.
Jest to druga seria ataków powietrznych Izraela na Syrię w ciągu tygodnia. 7 stycznia w nalocie na tereny południowej Syrii i na południe od Damaszku zginęło trzech proirańskich bojowników.
Izrael twierdzi, że ostrzały mają powstrzymać ekspansję Iranu. Irańczycy walczą w szeregach oddziałów i bojówek na terenie całej Syrii.