
Wolność słowa jest atakowana jak nigdy wcześniej – oświadczył we wtorek w Alamo na południu Teksasu w pierwszym publicznym wystąpieniu po zeszłotygodniowym szturmie na Kapitol odchodzący prezydent USA Donald Trump.
Po raz pierwszy od środowego szturmu na Kapitol Prezydent USA Donald Trump w poniedziałek spotkał się ze swoim zastępcą Mikiem Pencem – podały...
zobacz więcej
W ten sposób prezydent odniósł się do zablokowania jego profili na Twitterze i Facebooku. Giganci branży argumentowali swoje decyzje tym, że istnieje ryzyko iż kolejne wpisy Trumpa skutkować mogą przemocą. Po szturmie na Kapitol Demokraci chcą usunąć prezydenta Trumpa z urzędu, ale ten publicznie zapewnia, że w wystąpieniu do swoich zwolenników sprzed ataku użył właściwych słów.
W Alamo Trump oznajmił, że nie obawia się uruchomienia 25. poprawki do Konstytucji (która mówi o pozbawieniu władzy prezydenta – przyp. red.), a procedura impeachmentu – którą rozpoczynają Demokraci – spowoduje w kraju złość.