
Ma około 5 tysięcy kilometrów długości, 200 kilometrów szerokości i 11 kilometrów głębokości. To kanion Valles Marineris – największa tego typu rzeźba terenu w naszym układzie słonecznym. NASA opublikowała nowe zdjęcia tej imponującej, ale też zagadkowej formacji.
NASA zatwierdziła projekt SPHEREx. W jego ramach powstanie nowy teleskop kosmiczny, który po raz pierwszy zbada okres tuż po Wielkim Wybuchu, a...
zobacz więcej
Valles Marineris leży na południe od równika i sąsiaduje z Tharsis, czyli największą wyżyną wulkaniczną na Czerwonej Planecie. Ze swoimi wymiarami jest około 10 razy większy od Wielkiego Kanionu, chluby amerykańskiego stanu Arizona.
Kanion odkryto na początku lat 70., gdy natknęła się na niego bezzałogowa sonda Mariner 9. Znalezisko od razu wzbudziło duże zainteresowanie astronomów. Uniwersytet w Arizonie opublikował zdjęcia obiektu wykonane ultraczułą aparaturą jako HiRISE (High Resolution Imaging Science Experiment), umieszczoną na pokładzie sondy
Mars Reconassaince Orbiter.
HiRISE dokumentuje atmosferę planety, istniejące pod jej powierzchnią akweny oraz najciekawsze zjawiska naturalne. Choć operuje od 15 lat, nie dał odpowiedzi na nurtujące naukowców pytanie – jak powstał Valles Marineris. Zakłada się, że w procesie powstania kluczową rolę odegrała woda, ale badacze nie są w tym zgodni. Inne teorie zakładają pęknięcie tektoniczne w skorupie marsjańskiej bądź erupcję lawy wypływającej ze zbocza wulkanu Pavonis Mons.