Dr. Dre hospitalizowany z powodu tętniaka mózgu. „Mam się świetnie”

Muzyczny potentat i niekwestionowana legenda rapu Dr. Dre w poniedziałek trafił na oddział intensywnej terapii z powodu tętniaka mózgu. Ale już we wtorek wieczorem w mediach społecznościowych uspokajał swoich fanów twierdząc, że ma się świetnie i jego życie nie jest zagrożone.

W oficjalnym oświadczeniu producenta możemy przeczytać: „Dziękuję mojej rodzinie, przyjaciołom i fanom za zainteresowanie i życzenia. Mam się świetnie i mam doskonałą opiekę mojego zespołu medycznego. Wkrótce wyjdę ze szpitala i wrócę do domu. Dziękuję wspaniałym lekarzom w Cedars”.

Serwis TMZ, który jako pierwszy poinformował, że  słynny raper ma poważne kłopoty ze zdrowiem i został zawieziony do szpitala, przekazał także, że nie są znane przyczyny tak gwałtownej zapaści zdrowotnej rapera. Nie brakuje jednak przypuszczeń, że wpływ miała na to tocząca się sprawa rozwodowa z żoną.

Jak podają zachodnie media, Nicole Young złożyła papiery rozwodowe po 24 latach małżeństwa. Powodem podjęcia tej decyzji są tradycyjnie różnice nie do pogodzenia.

Reprezentować ją w sądzie będzie niezwykle skuteczna w takich sprawach adwokat Samantha Spector. Ta sama, która prowadziła głośne rozwody m.in. Amber Heard i Jenny Dewan. Dziś miało się odbyć kolejne przesłuchanie w sądzie.

#szpital #raper #dr.dre