
Tom Kane, aktor, który podkładał głos pod Yodę w „Gwiezdnych wojnach”, przeszedł udar i ma uszkodzone centrum mowy. Kane przechodzi rehabilitację, ale rodzina 58-latka została uprzedzona, że może on już nigdy nie być zdolny do pracy w dubbingu.
Richard Donner, twórca oryginalnej „Zabójczej broni” z Melem Gibsonem i Dannym Gloverem, zapewnił, że powstanie piąta część popularnego cyklu....
zobacz więcej
Aktor użyczył głosu mistrzowi Yodzie i admirałowi Yularen w serialu „Gwiezdne wojny: Wojny klonów”. W zielonoskórego członka zakonu Jedi wcielał się w też w wielu grach komputerowych osadzonych w uniwersum „ Gwiezdnych wojen”.
Było to nie lada wyzwaniem, bo Yoda mówi skrzekliwym głosem i cechuje go maniera przestawiania szyku zdania.
To Kane także dubbingował profesora Atomusa w serialu i filmach z cyklu „Atomówki” oraz Gandalfa w grach na podstawie „Władcy Pierścieni”.
Jego córka za pośrednictwem Facebooka poinformowała, że dwa miesiące temu Kane przeszedł udar prawej półkuli mózgu. Ma uszkodzony ośrodek mowy i obecnie jest w stanie powiedzieć tylko kilka słów, ma też problemy z czytaniem i pisaniem.
Aktor odbywa rehabilitację w ośrodku w Kansas City i powoli odzyskuje swoje zdolności werbalne. Neurolog uprzedził jednak rodzinę Kane'a, że ten może już nie być zdolny do wykonywania pracy lektora.