
„W poście udostępnionym przez Twoją stronę brakuje kontekstu” – taki komunikat przekazała nam administracja Facebooka, tłumacząc dlaczego zostały ograniczone zasięgi postu z artykułem informującym o sporze między feministkami a liderami Ogólnopolskiego Strajku Kobiet ws. aborcji. Serwis oparł się w swojej decyzji na ocenie „niezależnych weryfikatorów” z organizacji Demagog, którzy w swoim artykule pomieszali wątek rzekomego wycofania się z walki o „aborcję na żądanie” (tj. do 9 miesiąca, a nawet po narodzinach, jak to się dzieje w niektórych krajach) z istniejącym postulatem OSK „dostępu do bezpiecznego przerywania ciąży”.
Zna ktoś takie uczucie, gdy liderka Strajku Kobiet stosuje na tobie przemoc o podłożu seksualnym? – pyta Michał Sz. „Margot”. Aktywista LGBT takie...
zobacz więcej
„Niezależni weryfikatorzy informacji z Demagog uznali, że informacji w poście udostępnionym przez tvp.info brakuje kontekstu i może ona wprowadzać odbiorców w błąd. Dodaliśmy do posta ostrzeżenie” – poinformowała nas administracja Facebooka, w związku z artykułem opisującym spór między feministkami a liderkami OSK.
Dla wspomnianej organizacji „weryfikatorów” pracuje m.in. były dziennikarz Marcin Tyc, który znany jest z atakowania na Twitterze Telewizji Polskiej, a dwa tygodnie temu bronił użytkowniczki publikującej nieprawdziwe informacje zniesławiające funkcjonariuszy policji.
„Weryfikatorom” nie spodobał się tytuł „Organizacja Lempart rezygnuje z aborcji na żądanie? Niejednoznaczna postawa feministek”, a w swojej „analizie” uznali, że prowadzący stronę „Stop Bzdurom” są w błędzie, zarzucając liderkom Strajku Kobiet wycofanie się z postulatu aborcji na żądanie.
W tekście pominięto fakt, że wśród założycieli Stop Bzdurom jest „Margot”, osoba będąca w otwartym konflikcie z Klementyną Suchanow (liderka OSK), m. in. po publicznym oskarżeniu Suchanow o molestowanie.
„Piszę to, nie przebywając aktualnie w domu. Nie byłam w nim od trzech dni. Mój adres i numer telefonu zostały opublikowane przez neofaszystowskie...
zobacz więcejTo nie jedyne zastrzeżenia, jakie można mieć do „niezależnej” oceny pracowników Demagoga.
Większość badanych uważa, że Marta Lempart powinna poinformować opinię publiczną o tym, że zakaziła się koronawirusem – wynika z sondażu pracowni...
zobacz więcej
Tyle że zacytowany przez „weryfikatorów” artykuł mówił o wątpliwościach związanych z wycofaniem się z aborcji na żądanie, nie zaś o wycofaniu się z postulatu aborcji w ogóle.
„TVP Info postawiło natomiast pytanie: »Organizacja Lempart rezygnuje z aborcji na żądanie? Niejednoznaczna postawa feministek«, mimo że postawa liderek OSK jest spójna” – czytamy dalej, chociaż „postawa liderek OSK” nie równa się „postawie feministek”, o której pisze portal tvp.info, ponieważ jak pokazuje rzeczywistość – na tym tle istnieje wśród feministek otwarty spór. Za którego rzetelne opisywanie zostaliśmy przez Facebook „ukarani”.