
Na platformę Twoje Info otrzymaliśmy bardzo smutną informację o prawdopodobnym podpaleniu cennego, polskiego pomnika przyrody „Dębu Rzeczypospolitej”. Nazywany był także „Dębem Jagiełły”. Drzewo miało ponad 30 metrów wysokości, a jego obwód pierśnicy wynosił 650 cm. Jego wiek szacowany jest na około 500 lat. Rósł w samym centrum Leśnictwa Borek w Nadleśnictwie Brodnica w rezerwacie Jar Brynicy.
Piękny prezent od premiera Wegier Viktora Orbana. Budapeszt przekaże Polsce zbroję dziecięcą króla Zygmunta II Augusta.
zobacz więcej
– Drzewo rosło sobie 500 lat, a teraz nagle zaczęło komuś przeszkadzać. Polska przyroda straciła jeden ze swoich pomników – powiedział nam kpt. Krzysztof Natucki, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Brodnicy.
Zaznaczył, że „według fachowców z dziedziny leśnictwa drzewo już wcześniej musiało się tlić”.
Z jego relacji wynika, że „po przyjeździe strażaków dąb był już powalony i płonął. Pożar został ugaszony i nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia”. – Z pierwszych ustaleń wynika, że prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie – dodał kpt. Natucki.
.Niestety, gdy jedni świętują, inni muszą walczyć z ludzką bezmyślnością... Dzisiaj w #NadleśnictwoBrodnica spłonął prawdopodobnie podpalony, liczący sobie ponad 400 lat pomnik przyrody - Dąb Rzeczypospolitej. Ciężko o komentarz... Strażakom dziękujemy za sprawną akcję gaśniczą �� pic.twitter.com/RRpR0GdWxD
— Lasy Państwowe (@LPanstwowe) December 25, 2020