
To już dziś wiedza powszechna, że nasz układ odporności reaguje nietypowo na nowego pandemicznego koronawirusa u 20 proc. ludzi, którzy przechodzą COVID-19 poważnie. „Burzę cytokin” odmieniono od marca przez wszystkie przypadki milion razy w różnych mediach. Dziś jednak okazuje się, że w trakcie tej tajemniczej nadal choroby zakaźnej mają miejsce autentyczne reakcje autoimmunologiczne.
W Polsce potwierdzono 11 953 nowych zakażeń koronawirusem – przekazało w czwartek Ministerstwo Zdrowia. To pierwszy po trzech kolejnych dniach...
zobacz więcej
Jasne jest już od wielu miesięcy, że wirus SARS-CoV-2 żadną „grypką” nie jest. Przebycie COVID-19 nawet bezobjawowo może się odbić na zdrowiu poważnie i nie ogranicza się do płuc .
Według uczonych wirus ten atakuje różne typy naszych komórek, w tym neurony i niektóre białe krwinki związane z działaniem układu odporności, tzw. limfocyty T. Znacznie nowsze badania, oparte o analizę genomów osób, które w różnym stopniu były podatne na zakażenie SARS-CoV-2 i na poważny przebieg wywoływanej przez wirusa choroby, wskazywały na predyspozycje genetyczne. Najpierw w obrębie długiego fragmentu genomu na chromosomie 3., który odziedziczyliśmy po naszym kuzynie i jednym z rodziców – neandertalczyku . Ale także w 13 innych miejscach genomu, gdzie z kolei regulowana jest produkcja i działanie bardzo istotnych dla funkcjonowania układu odporności białkowych cząsteczek, zwanych interferonami.
Naukowcy z Poznania opracowują sondy, które pomogą zbadać wnikanie SARS-CoV-2 do wnętrza komórek ludzkich. Narzędzie ma pomóc w znalezieniu leków...
zobacz więcej
To jednak nie koniec historii wpływów infekcji SARS-Cov-2 na nasz system immunologiczny. Uczeni z Yale School of Medicine opublikowali właśnie na serwerze reprintowym medrxiv swoje badania wskazujące na to, że podczas długotrwałej walki z pandemicznym koronawirusem dochodzi do sprowokowania wytwarzania w naszym organizmie przeciwciał skierowanych przeciw naszym własnym białkom.
Wprawdzie praca ta jeszcze nie została zrecenzowana przez środowisko naukowe, ale już doczekała się omówienia w brytyjskim „Guardianie”.
Semi-autonomiczny robot dezynfekujący do walki z COVID-19 powstał na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym w Szczecinie. Sterowane...
zobacz więcej
Jak podkreślają klinicyści, w tym amerykańscy autorzy najnowszego badania, COVID-19 wiąże się często z przesadną i źle ukierunkowaną odpowiedzią układu odporności gospodarza. Patologie związane z zakażeniem SARS-CoV-2 i burzą cytokin (czyli wadliwym działaniem ramienia wrodzonego układu odporności) – jako dostrzeżone wcześniej – były już wielokrotnie analizowane w literaturze fachowej od początku pandemii. Przeciwciałami, które zamiast być pomocne, mogłyby być bardzo szkodliwe dla ofiar, zajmowano się niewiele. I tę lukę na wypełniać badanie z Yale.
Badacze posłużyli się tzw. analizą wysokoprzepustową wykrywania przeciwciał wiążących własne białka człowieka, a dokładnie 194 pacjentów zakażonych SARS-CoV-2 i cierpiących na COVID-19 w szpitalu. Badanie to zwane w skrócie REAP (Rapid Extracellular Antigen Profiling) zostało opracowane w tymże zespole badawczym.
Poprzez wprowadzanie zmian w metabolizmie komórek SARS-CoV-2 może wyrządzać szkody nie tylko w płucach, ale także m.in. w sercu i nerkach –...
zobacz więcej
Jak sprawozdają w swej publikacji uczeni pod kierunkiem Aarona M. Ringa, „ pacjenci z COVID-19 wykazują dramatyczny wzrost reaktywności autoprzeciwciał w porównaniu z niezainfekowanymi kontrolami”. Oznacza to, że w wyniku COVID-19 w osoczu chorych pojawiają się przeciwciała atakujące ich własne białka – a zatem ich własny organizm. Pojawienie się takich przeciwciał to podstawowy symptom choroby autoimmunologicznej.
Do schorzeń z autoimmunizacją zalicza się obecnie ponad 70 różnych zaburzeń immunologicznych, na które cierpi już ok. 5 proc. populacji krajów wysoko rozwiniętych. Cechą wspólną tych chorób jest to, że pojawiają się nagle, bardzo często jeszcze przed 30. rokiem życia. Obok genetycznych, środowiskowych (przebyte infekcje), a nawet geograficznych czynników ryzyka, widać związek z płcią – kobiety chorują na nie znacznie częściej od mężczyzn.
W czwartek ma się odbyć konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego i przedstawicieli rządu, na której zostaną przedstawione nowe...
zobacz więcej
Już we wcześniej wymienionym tu moim tekście – tym dotyczącym interferonów – wspominałam, że innej grupie amerykańskich badaczy udało się już dwa miesiące temu z okładem wskazać, że w osoczu osób poważnie dotkniętych COVID-19 znajdują się często przeciwciała przeciw interferonowi 1. Dziś immunolodzy z Yale zaobserwowali „dużą częstość występowania autoprzeciwciał przeciwko białkom immunomodulującym, w tym cytokinom, chemokinom, składnikom dopełniacza i białkom powierzchniowym komórek” odpowiedzialnym za komunikowanie z układem odporności.
Te autoprzeciwciała zaburzają zatem działanie tego układu i osłabiają jego kontrolę nad wirusem. Hamują bowiem sygnalizację pochodzącą z immunoreceptorów na komórkach. A gdy tej brak, trudno się spodziewać prawidłowego działania komórek układu odporności.