
Urzędnicy szwedzkiej Kasy Ubezpieczenia Społecznego w Gaevle na północy Szwecji zabawiali się, obstawiając dobową liczbę zgonów na Covid-19. Zwycięzca zakładów zgarniał całą pulę. Za karę urzędnicy będą musieli przejść wielomiesięczne szkolenie na temat etyki pracownika państwowego.
Szybkie testy na Covid-19 przejęli hiszpańscy policjanci podczas międzynarodowej operacji wymierzonej narkogang kiboli Cracovii. Na Półwyspie...
zobacz więcej
Jak donosi lokalna gazeta „Gefle Dagblad”, zabawa odbywała się podczas tzw. fiki, czyli popularnej w Szwecji przerwy na kawę. Codziennie o godz. 14, gdy rozpoczynała się konferencja prasowa, na której podawano statystyki, pracownicy zbierali się w sali przed telewizorem, aby rozstrzygnąć, kto z nich najcelniej wytypował dobową liczbę zgonów na Covid-19.
Szefowa oddziału Kasy Ubezpieczenia Społecznego (odpowiednika polskiego ZUS), w którym miały miejsce nietypowe zakłady bukmacherskie, Eva Alner Liljedahl przyznała, że „zabawa była czymś okropnym i jest nie do zaakceptowania”. – Przeprowadzę dochodzenie w tej sprawie, ale nie chcę podawać szczegółów. To sprawa personalna – oznajmiła Liljedahl.