Najpierw muszą pojawić się wytyczne KE ws. rozporządzenia o warunkowości, potem dopiero może nastąpić ratyfikacja przez parlament decyzji o zwiększeniu zasobów własnych – powiedział w TV Republika minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Parlamenty narodowe 27 państw członkowskich muszą ratyfikować decyzję o nowych zasobach własnych, aby ruszył fundusz odbudowy. Minister odniósł się także do wyboru Joe Bidena na prezydenta USA.
Andrzej Duda zobaczy się z nowym prezydentem USA przy okazji szczytu NATO – powiedział „Rzeczpospolitej” szef gabinetu prezydenta Krzysztof...
zobacz więcej
Elektorzy ze wszystkich stanów oraz Dystryktu Kolumbii wybrali w poniedziałek oficjalnie Joe Bidena na 46. prezydenta USA . Po decyzji Kolegium Elektorów formalności uznania Demokraty za zwycięzcę wyborów prezydenckich w USA dokona 6 stycznia zaprzysiężony trzy dni wcześniej nowy Kongres. Dwa tygodnie później Biden obejmie najwyższy urząd w Stanach Zjednoczonych.
Rau pytany o to, czego się spodziewać po prezydenturze Bidena w kontekście polityki zagranicznej USA, odparł, że kontynuacji polityki ustępującego prezydenta Donalda Trumpa. – Wynika to z prostego faktu, że zagraniczne interesy Stanów Zjednoczonych, niezależnie, kto rezyduje w Białym Domu, są stałe, w tym się nic nie zmienia – stwierdził szef polskiej dyplomacji.
Polska jako „podmiot organizujący przestrzeń Trójmorza”
– Świat znajduje się w stanie rywalizacji amerykańsko-chińskiej. Rosja w tym podziale jest bliższa Chinom, a my stanowimy wschodnią flankę NATO. Poza tym jesteśmy podmiotem inspirującym i organizującym tę przestrzeń Trójmorza, która cieszy się poparciem i zainteresowaniem politycznym, ale i gospodarczym, zarówno Partii Demokratycznej, jak i Partii Republikańskiej, zatem w tych kwestiach najbardziej podstawowych, określających relację polsko-amerykańskie, nic się nie zmieni – dodał.
Rau w kontekście dalszej obecności wojsk amerykańskich w Polsce stwierdził, że jest spokojny i zapewnił, że z perspektywy USA „nikt i nic” nie jest w stanie zastąpić Polski na wschodniej flance NATO.
Podczas odbywającego się w Brukseli szczytu UE doszło w czwartek do porozumienia przywódców unijnych w sprawie budżetu UE i funduszu odbudowy....
zobacz więcej
„W wyniku negocjacji Polsce udało się zarówno zabezpieczyć suwerenność, jak i pozyskać środki”
Minister Rau odniósł się także do ustaleń z ostatniego szczytu UE w Brukseli. Jak ocenił, w wyniku negocjacji Polsce udało się zarówno „zabezpieczyć suwerenność”, jak i pozyskać środki. Zdaniem szefa MSZ polska strategia negocjacyjna zakładała posłużenie się wetem w sytuacji ostatecznej w interesie „nie tylko prawnej, ale ekonomicznej pewności jutra”.
Zdaniem szefa MSZ konkluzje szczytu stanowią polityczny imperatyw dla KE, która zobowiązała się do stosowania zasady jednoznaczność ws. spornego tzw. mechanizmu warunkowości.
Rau był także pytany o to, kiedy polski parlament może podjąć decyzję w sprawie ratyfikacji zasobów własnych. Aby ruszył fundusz odbudowy, parlamenty narodowe 27 państw członkowskich muszą ratyfikować decyzję o nowych zasobach własnych.
Szef MSZ odparł, że ratyfikacja może nastąpić po tym, jak KE wywiąże się ze swoich zobowiązań i przedstawi wytyczne do działania mechanizmu. – To musi nastąpić po ustaleniu tych wytycznych. Na razie KE stwierdziła, że będzie nad nimi pracować. Sekwencja zdarzeń jest zasadnicza – najpierw wytyczne, potem tak zwana ratyfikacja – powiedział Rau.
źródło:

pap
#zbigniew rau
#joe biden
#bruksela
#usa
#unia europejska
#praworządność