Koronawirus, ciąża, poród. Nie żyje młoda matka, zmarła chwilę po urodzeniu dziecka

Jej dziecko udało się uratować. 36-latka w zaawansowanej ciąży zaraziła się koronawirusem, wcześniej nie miała innych chorób. Stan kobiety dramatycznie się pogorszył. Krótko po porodzie zmarła. O życie niemowlęcia walczą lekarze. KORONAWIRUS – RAPORT Tragedię rodziny ze Strzelec Opolskich opisuje „Nowa Trybuna Opolska”. Młoda mama przed infekcją była okazem zdrowia . Zaraziła się w 32. tygodniu ciąży. Krótko później pojawiły się niepokojące objawy, trafiła do szpitala. Jej stan szybko się pogarszał. Otrzymała tlen. Kobieta zgodziła się, by lekarze w nagłym przypadku ratowali jej dziecko poprzez cesarskie cięcie . Dzień później medycy przeprowadzili taki zabieg. – Dziewczynka przyszła na świat w 32. tygodniu ciąży. Ważyła 1970 gramów i otrzymała 7 punktów w skali APGAR. Noworodek został przekazany do szpitala w Opolu, matka trafiła na oddział intensywnej terapii szpitala w Kędzierzynie-Koźlu – przekazał dr Jacek Mazur, zastępca dyrektora ds. medycznych w Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Kędzierzynie-Koźlu, cytowany przez „NTO”. Stan 36-latki dalej się pogarszał, doszło do zatrzymania krążenia. COVID-19 zniszczył jej płuca. Lekarze uznali, że jeśli ma ona wrócić do zdrowia, muszą przeszczepić jej płuca. #wieszwiecej Polub nas W związku z tym przewieziono ją do innej placówki. Jednak tam zmarła , mimo starań lekarzy. Osierociła dwójkę dzieci.