
Każdy, kto kiedykolwiek wystąpił w jakimkolwiek filmie z trzech serii „Spider-Man”, ma spore szanse na to, że dostanie angaż do realizowanego właśnie przez Jona Wattsa projektu o roboczym tytule „Spider-Man 3”. Po tym, jak ogłoszono, że do swoich ról z przeszłości powrócą w tym filmie Jamie Foxx i Alfred Molina, teraz coraz głośniej spekuluje się, że taką szansę dostaną także Tobey Maguire i Andrew Garfield, którzy wcześniej wcielali się w rolę Człowieka–Pająka.
Brytyjskie małżeństwo zarobiło na „śmieciach” przeszło 400 tysięcy funtów. Fortuna znajdowała się w workach z odpadami, które oddał im sąsiad....
zobacz więcej
To jedna z najbardziej skomplikowanych franczyz filmowych XXI wieku. Dość powiedzieć, że od 2002 roku, kiedy na ekranach pojawił się film „Spider-Man” wyreżyserowany przez Sama Raimiego, zdążyło już powstać siedem filmów o tym jednym z najpopularniejszych komiksowych superbohaterów. Składały się one na trzy serie niezwiązanych ze sobą filmów. Najpierw w trzech filmach Raimiego Spider-Mana zagrał Tobey Maguire, potem w dwóch filmach o w tę rolę główną wcielił się Andrew Garfield, a ostatnio w dwóch filmach kolejnej nowej serii Spider-Mana zagrał Tom Holland.
W trzeciej części serii z Tomem Hollandem rolę mentora Człowieka–Pająka po Iron Manie (Robert Downey Jr.) przejmie Doktor Strange (Benedict Cumberbatch). Posiadający umiejętność podróżowania po alternatywnych wymiarach i płaszczyznach czasowych Strange najwyraźniej doprowadzi do tego, że w trzecim filmie serii możliwe będzie pojawienie się na ekranie wszystkich trzech Spider-Manów.
O możliwości takiego pajęczego spotkania przebąkiwał wcześniej Jamie Foxx w relacji na Instagramie. Nagrodzony Oscarem za rolę w filmie „Ray” aktor należy do dobrze poinformowanych osób, jeśli chodzi o film „Spider-Man 3”. To właśnie w nim powróci do roli złoczyńcy znanego jako Electro, w którą wcielał się już w filmie „Niesamowity Spider-Man 2” z Garfieldem. Innym złoczyńcą, którego ponownie zobaczymy w serii filmów o Spider-Manie, będzie Doktor Octopus grany przez Alfreda Molinę. Zagrażał już Spider-Manowi w drugiej części serii z Tobeyem Maguirem.