Z pomocą i wyjaśnieniami przyszli mu nawet koledzy z opozycji. Adam Szłapka (przewodniczący Nowoczesnej) na swoich profilach w social media zażądał bojkotowania stacji Orlen. Internauci szybko poinformowali go, że paliwo z Orlenu jest sprzedawane na większości stacji benzynowych w kraju. Na pozostałych można zatankować głównie paliwo z Lotosu. Użytkownicy sieci pytają więc, dlaczego zakupy u Polaków, zamiast u Niemców czy Holendrów, tak bardzo bolą polityka opozycji. Są również ciekawi, jak Szłapka będzie się teraz przemieszczał po Polsce. Adama Szłapkę wyraźnie zdenerwowały doniesienia o tym, że niemiecka firma odsprzedała polskiej spółce Orlen wydawnictwo Polska Press. Wiele dzienników regionalnych, tygodników i kilkaset portali nie będzie już więc kontrolowanych przez Niemcy.<br><br> <b>„Bojkotujmy Orlen!” – wezwał Adam Szłapka.</b> „Nie ma zgody na demontaż niezależnej prasy lokalnej” – dodawano z kolei na oficjalnych kontach partii Nowoczesna. Przygotowano również specjalne grafiki, mające zniechęcać internautów do korzystania z usług polskiego koncernu paliwowo-energetycznego – lidera przedsiębiorstw petrochemicznych w Europie Środkowo-Wschodniej.<br><br> „Przecież za trzy lata kto inny może być u władzy. A kupione media będą nadal w polskich rękach. Powinniście się cieszyć, bo może będziecie mieli okazję ponownie je sprzedać. Jesteście hipokrytami” – skomentował apel Nowoczesnej pan Marcin. Z kolei pan Szymon dodał: „Nie popieram PiS, ale na Orlenie będę tankować, ponieważ jestem zadowolony z ich usług i jakości paliwa. A druga sprawa, to <b>do czyjej bramki gracie, skoro wam przeszkadzają media w rękach Polaków, a te zagraniczne już nie?”</b> <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Politycy opozycji nawołują do bojkotu polskiego koncernu paliwowo‐energetycznego <a href="https://twitter.com/PKN_ORLEN?ref_src=twsrc%5Etfw">@pkn_orlen</a>, zatrudniającego ponad 20 tys osób. Czyje interesy reprezentują?</p>— Anna Zalewska (@AnnaZalewskaMEP) <a href="https://twitter.com/AnnaZalewskaMEP/status/1336329617599131651?ref_src=twsrc%5Etfw">December 8, 2020</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <h2> „Adam Szłapka będzie jeździł rowerem?” </h2>Adam Szłapka burzę rozpętał także na Twitterze. Wielu polityków, dziennikarzy czy zwykłych użytkowników sieci podkreśla, że <b>Orlen to firma wspierająca setki naszych sportowców</b> (siatkarzy, lekkoatletów, kierowców rajdowych), edukację (program „Orlen bezpieczne drogi”, finansowanie konkursów i olimpiad) oraz kulturę (Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, Festiwal im. Jana Kiepury, Festiwal Filmowy w Gdyni). Takim dorobkiem nie może pochwalić się u nas żaden z zagranicznych koncernów, a wymienienie wszystkich akcji koncernu (tj. <b>walka z epidemią, dostarczanie środków dezynfekujących czy budowanie szpitali tymczasowych</b>) to temat na oddzielny artykuł.<br><br> Polityczna szarża szefa Nowoczesnej okazała się nieudana z jeszcze jednego powodu. „Pan poseł będzie więc musiał chyba zrezygnować z jazdy autem. Paliwo z Orlenu jest sprzedawane na większości stacji benzynowych. Na pozostałych można zatankować paliwo głównie z Lotosu” – przypomniał politykowi dziennikarz Piotr Nisztor. <b>„Oczywiście zawsze można skorzystać z paliwa z zagranicy na wybranych »renomowanych« stacjach”</b> – zażartował. Internauci zasugerowali więc, że „od dzisiaj Szłapka będzie jeździł rowerem”.<br><br> Fakt, skąd pochodzi paliwo na stacjach w Polsce, jest powszechnie znany. Brak tej wiedzy wielu uznało za wpadkę. To, że polityk Nowoczesnej nie miał o tym pojęcia, <b>zaskoczyło nawet jego kolegów.</b> Europoseł Koalicji Europejskiej Marek Belka ocenił, że bojkot to „jak obrażanie się na jedzenie, bo nie podoba nam się serwetka przy talerzu”. <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Bojkot Orlenu to jak obrażanie się na jedzenie, bo nie podoba nam się serwetka przy talerzu. Wszystkich zainteresowanych zachęcam najpierw do sprawdzenia, z których rafinerii pochodzi paliwo tankowane na innych stacjach w Polsce. Jeść trzeba, serwetkę można odłożyć.</p>— Marek Belka (@profMarekBelka) <a href="https://twitter.com/profMarekBelka/status/1336436220734435331?ref_src=twsrc%5Etfw">December 8, 2020</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <h2> Adamowicz chce interwencji Brukseli </h2>Inna europosłanka startująca z list Platformy Obywatelskiej, Magdalena Adamowicz, oceniła jednak, że przejęcie Polski Press przez spółkę skarbu państwa to nic innego jak oddanie dzienników regionalnych, tygodników i wielu portali w ręce Prawa i Sprawiedliwości. Pominęła fakt, że gdy demokratyczne wybory wygra inna polska partia, to ona będzie miała pewien wpływ na zarządzanie tymi podmiotami. <br><Br> Co ciekawe, polityk z Gdańska podkreśliła, iż „trzeba uruchomić unijny fundusz dla niezależnych mediów, którego domaga się już w rezolucji Parlament Europejski”.<br><br> – Pretensje o to, że podmioty publiczne wchodzą na rynek medialny, są uderzeniem w dorobek myśli stworzonej na przestrzeni ostatnich lat właśnie w Gdańsku – zauważył dziennikarz TVP Michał Rachoń.<br><br> – To w Gdańsku <b>miejska strona gdansk.pl została przerobiona na internetową redakcję zajmującą się chwaleniem władz miasta Gdańsk za pieniądze podatników.</b> Redakcja zatrudnia byłych dziennikarzy „Gazety Wyborczej", TVP i innych mediów lokalnych, a w 100 procentach należy do spółek kontrolowanych przez prezydenta miasta Gdańska. Można więc łatwo sobie wyobrazić, że fundusz, którego powstanie sugeruje pani Adamowicz, zostałby przynajmniej w jakiejś części przekazany m.in. portalowi gdansk.pl – podkreślił. <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Kapitał jednak ma narodowość <a href="https://twitter.com/hashtag/Jedziemy?src=hash&ref_src=twsrc%5Etfw">#Jedziemy</a><a href="https://twitter.com/hashtag/wieszwi%C4%99cej?src=hash&ref_src=twsrc%5Etfw">#wieszwięcej</a><br><br>Zobacz więcej: <a href="https://t.co/ZUm8MVBkF3">https://t.co/ZUm8MVBkF3</a> <a href="https://t.co/zCoFOpEA6D">pic.twitter.com/zCoFOpEA6D</a></p>— tvp.info ���� (@tvp_info) <a href="https://twitter.com/tvp_info/status/1336566660313063425?ref_src=twsrc%5Etfw">December 9, 2020</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <h2> Orlen w polskich rękach. Co na to opozycja? </h2>Informując o przejęciu Polska Press przez PKN Orlen, prezes koncernu Daniel Obajtek podkreślał: „Przejmujemy 20 z 24 wydawanych w Polsce dzienników regionalnych i blisko 120 tygodników lokalnych, a także 500 witryn online. Dzięki transakcji uzyskamy dostęp do blisko 17,5 mln użytkowników portali wchodzących w skład Polska Press”.<br><br> Te doniesienia spotkały się z ostrą krytyką części polityków opozycji. Co ciekawe, równie mocno przeciwnicy polskiego rządu krytykowali <a href="https://wiadomosci.tvp.pl/51233452/opozycja-krytykuje-repolonizacje" target="_blank"> <b>repolonizację banków oraz inwestycje wzmacniające suwerenność Polski. </b></a><br><br> – 17,5 mln użytkowników. Istnieje bardzo duże ryzyko, że ich dane osobowe mogą być wykorzystywane w kampanii wyborczej przez partię rządzącą – <a href="https://www.tvp.info/51232305/pkn-orlen-przejmuje-polska-press-opozycja-straszy-skutkami-repolonizacji-prasy-regionalnej" target="_blank"> <b>mówiła portalowi tvp.info Joanna Senyszyn z SLD.</b></a><br><br> – Wpływ polityki na media lokalne był, jest i zapewne będzie, bo to samorządowcy zamieszczają tam różnego rodzaju ogłoszenia i reklamy, informują o tym, czym zajmuje się dana gmina pod kątem inwencji – tłumaczył z kolei Jan Mosiński z PiS. <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Rzecz wydawałoby się oczywista - tankujemy i kupujemy na stacjach <a href="https://twitter.com/GrupaLOTOS?ref_src=twsrc%5Etfw">@GrupaLOTOS</a> i <a href="https://twitter.com/PKN_ORLEN?ref_src=twsrc%5Etfw">@PKN_ORLEN</a> ����</p>— Marcin Horała (@mhorala) <a href="https://twitter.com/mhorala/status/1336312518676000768?ref_src=twsrc%5Etfw">December 8, 2020</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">A ja kupuję, taka różnica <a href="https://twitter.com/adamSzlapka?ref_src=twsrc%5Etfw">@adamSzlapka</a> <a href="https://t.co/3mDUbfbPI3">https://t.co/3mDUbfbPI3</a></p>— Marek Jakubiak������ (@jakubiak_marek) <a href="https://twitter.com/jakubiak_marek/status/1336291374325436417?ref_src=twsrc%5Etfw">December 8, 2020</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Gdzie ten biedny <a href="https://twitter.com/adamSzlapka?ref_src=twsrc%5Etfw">@adamSzlapka</a> zatankuje???<br>W Berlinie też <a href="https://twitter.com/PKN_ORLEN?ref_src=twsrc%5Etfw">@PKN_ORLEN</a> i orła cień!!! <a href="https://t.co/eueQSLPqf3">pic.twitter.com/eueQSLPqf3</a></p>— Rafał Romanowski (@RafaRomanowski3) <a href="https://twitter.com/RafaRomanowski3/status/1336418987215900675?ref_src=twsrc%5Etfw">December 8, 2020</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <h2> „Wyborcza” rozczarowana postawą Angeli Merkel </h2>W spór wokół przejęcia Polski Press mocno włączyła się również „Gazeta Wyborcza”. Publicysta tego dziennika Bartosz Wieliński zarzucił wręcz Angeli Merkel milczenie w tej sprawie.<br><br> Uznał, że sprzedaż Polski Press jest plamą na honorze niemieckiej kanclerz. Nie mógł się pogodzić z tym, że rząd RFN stracił kontrolę nad rynkiem regionalnym w Polsce. „Już słyszę uspokajające przekonywanie niemieckich dyplomatów, że zakup gazet to czysty biznes, że polityka nie ma z tym nic wspólnego. To oczywista nieprawda, tego typu transakcje nie zachodzą w próżni” – alarmował Wieliński.<br><br> „Cóż na ohydna germanofobia. Próba rozegrania własnej gry na najniższych instynktach i stereotypach antyniemieckich” – zażartował komentując artykuł „Wyborczej” politolog prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski. Inni internauci dodawali, że nie rozumieją, jak można oburzać się na odzyskiwanie przedsiębiorstw przez polski kapitał. <br><br> Dodawali, że prasa w Niemczech jest wyłącznie w rękach niemieckich i nikogo to nie dziwi. Korespondent TVP w Berlinie Cezary Gmyz podkreślił nawet, że „Niemcy nigdy nie wypuścili swoich mediów”. „Był tylko jeden wyjątek. Kiedy Montgomery kupił Berliner Zeitung. Szybko został pogoniony przy udziale dziennikarzy” – zaznaczył. <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Dla "GW" odkupienie od Niemców "Polska Press" przez Orlen to cios w wolność mediów. I słusznie, czytelnicy każdego 1 i 17 września przeczytają obszerne artykuły, a nie lakoniczne notki, albo nic, o tym kto napadł na Polskę w 1939 roku.</p>— Wojciech Reszczyński (@WReszczynski) <a href="https://twitter.com/WReszczynski/status/1336267088852357121?ref_src=twsrc%5Etfw">December 8, 2020</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">"Suweren" się odwrócił od dziennikarza z Wyborczej. <a href="https://t.co/iZTxncGf8a">pic.twitter.com/iZTxncGf8a</a></p>— Paweł Lisiecki ������������ (@lisieckipawel) <a href="https://twitter.com/lisieckipawel/status/1336289916918128641?ref_src=twsrc%5Etfw">December 8, 2020</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Między miłością a nienawiścią jest cienka granica ;)</p>— Radosław Fogiel (@radekfogiel) <a href="https://twitter.com/radekfogiel/status/1336275192922976259?ref_src=twsrc%5Etfw">December 8, 2020</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> <h2>"Będę więcej korzystał z komunikacji zbiorowej"</h2><br> Adam Szłapka pytany w Radiu Plus o swoją deklarację, że nie będzie tankował na Orlenie po tym jak koncern zakupił Polska Press, mówił: „Będę więcej korzystał z komunikacji zbiorowej. Uważam, że to polityczna decyzja bez uzasadnienia gospodarczego. Nie powinny być spółki skarbu państwa wykorzystywane do wzmacniania i utrzymywania władzy".<br><br> Polityk Nowoczesnej został więc zapytany, gdzie będzie tankował.<br><br> – Nie będę żadnej stacji robił reklamy. Wiem jaka część stacji hurtowo jest zaopatrywana w Orlenie, ale wystarczy, że w Orlenie nie będzie zostawała marża detaliczna. Gdyby Orlen się decydował kupić pola naftowe w ryzykownym miejscu, żeby zabezpieczyć Polskę dostawami to ok, nawet jeśli to decyzja umiarkowanie uzasadniona, ale tu mamy do czynienia z decyzją polityczną i prezes Obajtek powinien odpowiedzieć za niegospodarność – ocenił Szłapka.<br><br> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%">