RAPORT

Pogarda

Opozycja straszy repolonizacją prasy. „Postkolonialne kompleksy” [WIDEO]

Najnowsze

Popularne

Politycy opozycji straszą skutkami przejęcia przez PKN Orlen wydawcy mediów regionalnych Polska Press z rąk niemieckiego koncernu. – To wyraz kompleksów postkolonialnego człowieka, który uważa, że wszystko co w rękach metropolii, u nas w kolonii jest właściwe, ale jeśli my mamy coś we własnych rękach, to trzeba się tego pozbyć. Kompleksy trzeba leczyć, a nie ukazywać w przestrzeni publicznej. To jest wyraz myślenia elit III Rzeczpospolitej, że trzeba wszystko sprzedać Niemcom, Francuzom, Amerykanom, Szwedom i Włochom – powiedział tvp.info poseł PiS Tomasz Rzymkowski.

Orlen przejmuje wydawnictwo Polska Press. „Jeden z etapów dekoncentracji mediów”

Prezes Grupy Orlen Daniel Obajtek poinformował na Twitterze, że spółka przejmuje wydawnictwo Polska Press. Zyska dzięki temu między innymi dostęp...

zobacz więcej



PKN Orlen przejmuje 20 dzienników, 120 tygodników i 500 portali


„Pragnę państwa poinformować, że koncern naftowy Orlen przejmuje wydawnictwo Polska Press. Przejmujemy 20 z 24 wydawanych w Polsce dzienników regionalnych i blisko 120 tygodników lokalnych, a także 500 witryn online. Dzięki transakcji uzyskamy dostęp do blisko 17,5 mln użytkowników portali wchodzących w skład Polska Press” – zdradził wczoraj prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Odkupienie regionalnych i lokalnych tytułów od niemieckiego koncernu Verlagsgruppe Passau nie spodobało się opozycji. „Wrogie przejęcie mediów w Polsce” – skomentował na Twitterze poseł Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Nowoczesnej Adam Szłapka.

Joanna Senyszyn z SLD: PiS może wykorzystywać dane osobowe 17,5 mln internautów


Czy dobrze, że dzienniki regionalne będą w polskich rękach, a nie niemieckich? – Gdyby były w polskich rękach, publicznych, to byłoby bardzo dobrze. Będą niestety w rękach partyjnych jak PKN Orlen i to jest bardzo duże niebezpieczeństwo – odpowiedziała posłanka Lewicy Joanna Senyszyn. Parlamentarzystka jest zaniepokojona zasięgiem portali, które ma pozyskać Orlen. – To portale, na których jest 17,5 mln użytkowników. Istnieje bardzo duże ryzyko, że ich dane osobowe mogą być wykorzystywane w kampanii wyborczej przez partię rządzącą. Przypuszczam, że będą bardzo zaniepokojeni czytelnicy tych mediów. Piszę już nawet interpelację w tej sprawie, w jaki sposób będą te dane osobowe chronione przed przejęciem przez partię rządzącą. Bardzo różne są sposoby wykorzystywania takich danych, ponieważ dane te zawierają bardzo wiele informacji dotyczących zakupów, preferencji – stwierdziła Senyszyn. Nie mamy do czynienia z przejęciem portali społecznościowych, tylko informacyjnych. Tak zwane „ciasteczka”, czyli pliki „cookies” wykorzystują niemal wszystkie współczesne strony internetowe. Także największe portale sympatyzujące z opozycją.

Paweł Poncyljusz z KO: To będzie prasa w rękach rządzących


– Przejęcie Polska Press przez Orlen to przede wszystkim przejęcie tego przez rządzących. Cały zarząd Orlenu jest nominowany przez rząd PiS-owski, więc trzeba patrzeć na to w kategoriach prasy, która będzie w ręku rządu. Uważam, że to źle. Te czasy zakończyły w 1989 roku i uważam, że dobrze, że się zakończyły, kiedy rząd miał wszystkie media, łącznie z gazetami, takimi jak „Trybuna ludu”, „Express wieczorny”, „Życie Warszawy”. Wszystko to było pod wpływem rządzącej partii – mówił poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Poncyljusz. Mediów regionalnych nie kupuje jednak Prawo i Sprawiedliwość, tylko spółka skarbu państwa. Dlaczego opozycja mówi, jakby nie wierzyła, że kiedyś wygra wybory i będzie miała na nią wpływ? – Zastanówmy się, dlaczego te gazety są sprzedawane. Odpowiedź jest prosta. Te gazety to dzisiaj większy problem finansowy niż źródło zysków. Skarb państwa kupuje coś, do czego będzie musiał dopłacać – tłumaczył Poncyljusz.

Orlen przejął Ruch. Obajtek ujawnia szczegóły

W grudniu lub styczniu przedstawimy trzy nowe formaty detaliczne, które będą prowadzone we współpracy z Ruch – poinformował prezes PKN Orlen Daniel...

zobacz więcej



Jan Mosiński z PiS: Samorządy od dawna kontrolują media lokalne


Choć opozycja mówi o kontroli politycznej nad dziennikami Polska Press, to nie krytykuje podobnych powiązań wielu tygodników, portali, rozgłośni radiowych czy niewielkich telewizji z samorządami. Prezydenci, burmistrzowie czy wójtowie niekiedy mają własne programy telewizyjne czy audycje w tych mediach. – Wpływ polityki na media lokalne był, jest i zapewne będzie, bo to samorządowcy zamieszczają tam różnego rodzaju ogłoszenia i reklamy, informują o tym, czym zajmuje się dana gmina pod kątem inwencji. Mówienie, że upolityczniamy media lokalne jest po prostu bzdurą. To i tak się odbywa. Ja mam przykład z województwa wielkopolskiego. Właścicielem Radia Centrum jest samorząd województwa wielkopolskiego, a nim od lat rządzi Platforma Obywatelska. Nie powiem nigdy, że to radio jest tubą PO, bo w jakimś sensie jest, ale taka jest polityka na poziomie województwa wielkopolskiego. Też polityka informacyjna. Po to zakupiono Polskę Press, aby prowadzić politykę informacyjną zgodną z polską racją stanu – argumentował poseł PiS Jan Mosiński.

Michał Kobosko z Polski 2050: Sektor medialny powinien mieć zróżnicowaną strukturę właścicielską


– PKN Orlen to koncern zajmujący się paliwami i energetyką i naszym zdaniem na tym powinien skoncentrować swoje działania, bo na tym się zna. PKN Orlen i jego menedżerowie nie mają pojęcia o zarządzaniu firmą medialną. To bardzo trudny biznes, działalność do prowadzenia i prowadzenie takiej działalności przez firmę paliwową, energetyczną nie daje żadnych powodów, aby wierzyć w sukces takiego przedsięwzięcia. Uważam, że sektor medialny w Polsce powinien mieć zróżnicowaną strukturę właścicielską. Nie powinien być w jednych rękach, nie powinien być skoncentrowany szczególnie w rękach skarbu państwa albo spółek reprezentujących skarb państwa, ponieważ rolą mediów jest recenzowanie rządzących. Wyborcy robią to co cztery lata, media powinny codziennie – przekonywał Michał Kobosko, przewodniczący Polski 2050 Szymona Hołowni.

Magdalena Sroka z Porozumienia: Orlen firmą coraz bardziej rozpoznawalną w Europie


– Muszę powiedzieć, że jest to transakcja między dwoma instytucjami, przedsiębiorcami, jednym z udziałem skarbu państwa. To czysto finansowa transakcja, na którą godzi się i strona sprzedająca, i kupująca. Orlen jest firmą, która jest coraz bardziej rozpoznawalna w całej Europie. Budowanie takiego koncernu i zwiększanie jego możliwości jest jak najbardziej słusznie – oceniła posłanka Porozumienia Magdalena Sroka.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej