Dziennikarze portalu tvp.info wysłali mecenasowi Romanowi Giertychowi pytania dotyczące sprawy przepływów finansowych między Prokomem i Polnordem oraz zakupu nieruchomości Giertychów we Włoszech. Adwokat nie przesłał nam odpowiedzi. Chociaż nie ukazał się jeszcze żaden artykuł na ten temat, prawnik poinformował na Twitterze, że pozwie dziennikarzy TVP za otrzymane pytania.
Szczegóły tej głośnej sprawy interesują opinię publiczną. Portal tvp.info wysłał więc Romanowi Giertychowi związane z nią pytania.
Oto one:
1. Czynności, jakie wykonywał Pan i osoby panu bliskie w związku ze skupieniem przez Polnord roszczeń wobec m.st. Warszawy i MPWiK od Prokomu, prokuratura określa jako „pranie brudnych pieniędzy”. Jak by Pan te działania określił/wytłumaczył?
2. Czy przez konta bankowe Pana lub osób Panu najbliższych transferowano jakiekolwiek pieniądze związane ze wspomnianą operacją skupienia roszczeń od Prokomu? Jeżeli tak, to jakie to były transakcje i czemu miały służyć?
3. Kiedy i kto dokonał zakupu nieruchomości we Włoszech, określanych przez Pana jako „domek w górach we Włoszech z dosyć dużą działką”? Ile kosztowała? Jakie było pochodzenie tych pieniędzy?
4. Według informacji podanej przez Pana, ową nieruchomość „kupiliśmy za pieniądze zarobione kilka lat później”. Jak więc wytłumaczyć informacje zawarte w publicznych rejestrach gminy Velletri, które podają, że Barbara Giertych dostała pozwolenie na podłączenie wody na tą działkę 29.09.2014 r., następnie w lutym 2015 r. otrzymała zgodę na zagospodarowanie terenu „w poszanowaniu przepisów dotyczących ochrony środowiska i krajobrazu”, a ostatnie zarejestrowane działania na działce zakończono w 2017 r.?
5. Jakich czynności związanych z nieruchomością we Włoszech dokonywała pańska żona w okresie 2014-2015?
6. Czy kiedykolwiek polecił Pan Sebastianowi J. wypłacenie jakichkolwiek pieniędzy np. z bankomatów i przekazanie ich Panu? Kiedy i w jakiej sumie? Dlaczego? Jaka była suma łączna?
7. Czy otrzymał Pan od Sebastiana J. kwotę miliona złotych w gotówce lub przelewem, w częściach lub w całości?
8. Czy prawdą jest, że dokonał Pan darowizny w wysokości miliona złotych na rzecz Pana małżonki? Kiedy i dlaczego?
9. Czy w okresie 2014-2019 służby finansowe kontrolowały lub podważały zasadność legalności osiągniętych przez Pana lub Pana małżonkę dochodów oraz dokonywanych na pańskich rachunkach i z nich przelewów?
Giertych o „nielegalnym wejściu w posiadanie informacji”
Mecenas Roman Giertych nie odpowiedział na nasze pytania. W sieci zamieścił za to wpis w którym poinformował: „Kierujemy nadto zawiadomienie i pozew cywilny w sprawie TVP, której redaktorzy weszli nielegalnie w posiadanie informacji objętych tajemnicą bankową i adwokacką o przepływach na kontach (PKO BP) mojej prywatnej kancelarii. Pierwszy pozwany Rafał Pasztelański i jego red. naczelny”.
Włoska posiadłość Giertychów. Jak żona Barbara mecenasowi gniazdko uwiła
#wieszwiecejPolub nas
teraz odtwarzane
Gmyz: Krauze mógł z pomocą Giertycha wyprowadzać pieniądze ze swoich spółek
Na zapowiedź pozwu za pytania odpowiedział na Twitterze szef portalu tvp.info Samuel Pereira. „Dla jasności, bo jak zwykle miesza pan w swoich tweetach. Zamiast odpowiedzieć na wysłane wczoraj pytania postanowił pan pozwać dziennikarza za ich treść?” – zapytał i dodał: „Pozew przed publikacją, za pytania - wow, prawdziwy demokrata”.
Dla jasności, bo jak zwykle miesza Pan w swoich tweetach. Zamiast odpowiedzieć na wysłane wczoraj pytania postanowił pan pozwać dziennikarza za ich treść? Pozew przed publikacją, za pytania - wow, prawdziwy demokrata ��
Do sprawy na Twitterze odniósł się również wywołany przez Giertycha dziennikarz portalu tvp.info, Rafał Pasztelański.
„Szanowny Panie Mecenasie, nie wiem, jak odebrać pana reakcję na pytania, które panu przesłałem. Tym bardziej, że nie powstał jeszcze tekst dotyczący zagadnień, które interesują portal tvp.info, a pan nie raczył nawet odpowiedzieć” – napisał.
Publicysta wskazał też, że Roman Giertych pisze o rzekomym „wejściu nielegalnie w posiadanie informacji objętych tajemnicą bankową i adwokacką o przepływach na kontach”. „To interesujące, bo dopiero od pana dowiedziałem się, że kancelaria ma rachunek w PKO BP” – podkreślił.
Na koniec Pasztelański zaznacza: „Z przesłanych panu pytań, moim zdaniem, nie wynika, abyśmy byli w posiadaniu takich informacji.”
2. Mało tego, napisał Pan, że redaktorzy TVP „weszli nielegalnie w posiadanie informacji objętych tajemnicą bankową i adwokacką o przepływach na kontach” Pana kancelarii. To interesujące, bo dopiero od Pana dowiedziałem się, że kancelaria ma rachunek w PKO BP.
teraz odtwarzane
teraz odtwarzane
