Wielka tragedia w Stryszowie pod Wadowicami. Są ofiary śmiertelne

Dramatyczne sceny rozegrały się w sobotnie popołudnie w domu jednorodzinnym w Stryszowie (Małopolska). W pożarze domu zginęła kobieta i mężczyzna, a do szpitala trafił syn zmarłej – pisze portal wadowice24.pl. Według nieoficjalnych informacji wcześniej miało dojść do rodzinnej awantury.

Zgłoszenie o pożarze, który wybuchł w jednokondygnacyjnym budynku mieszkalnym, straż otrzymała wczesnym popołudniem. – Zostały z niego wyniesione dwie osoby - kobieta i mężczyzna; niestety nie udało się ich uratować.

W pożarze poszkodowany został jeszcze jeden mężczyzna, który został zabrany do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego – poinformował rzecznik małopolskiej straży Sebastian Woźniak.

Jak podkreślił, w akcji uczestniczyło 11 zastępów straży; pożar został ugaszony. Czynności dochodzeniowe w tej sprawie prowadzi policja i prokuratura. – Nie wykluczamy różnych hipotez, łącznie z podpaleniem - przekazał Bartosz Izdebski z biura prasowego małopolskiej policji.

W domu miało wcześniej dojść do awantury

Według ustaleń RMF FM, sprawcą podpalenia domu ma być 32-latek, który wraz z kolegą pobił swojego wujka, kuzyna i jego matkę, a następnie związał ich i podpalił dom. Jednemu z mężczyzn udało się uwolnić i wezwać pomoc. W tym czasie jego kuzyn z kolegą uciekli.

Policja na razie nie potwierdza tych informacji.  

#tragedia #ofiary #pożar #awantura #małopolska #stryszów