
Liderka Strajku Kobiet Marta Lempart owinęła sobie opozycję wokół palca. Gdy każe im „wypie***”, ci milkną w sprawie protestów. Gdy każe im, by zasłaniając się immunitetem utorowali jej drogę między policjantami, posłusznie przytakują. Mówią o niej „wybitna liderka”, a ona rozstawia ich po kątach i inkasuje na internetowych zbiórkach kolejne setki tysięcy złotych. Taki biznes.
– Część polityków bardzo aktywnie angażuje się w nielegalne protesty i próbuje wykorzystywać immunitet do celów politycznych – mówi...
zobacz więcej
„Wy nam robicie korytarz, my wychodzimy”, „Chcę, żebyście zrobili nam przerwę w tym kordonie, żebyśmy mogli wyjść" – krzyczała na jednym z ostatnich protestów do posłów opozycji Marta Lempart. Ponieważ zgromadzenia w czasie epidemii są nielegalne, manifestanci byli wówczas otoczeni przez policję. Liderka Strajku Kobiet rozkazywała więc politykom opozycji, jak mają się zachowywać. „Dajcie mi szczekaczkę, bo musimy się naradzić” – apelowała.
Szef Nowoczesnej Adam Szłapka oraz posłowie Platformy Obywatelskiej Klaudia Jachira i Franciszek Sterczewski słuchali i posłusznie przytakiwali.
To nie pierwsza sytuacja, gdy Marta Lempart rozstawiała polityków opozycji po kątach. Zobacz wideo ->
Czy parlamentarzyści powinni być wykorzystywani jako narzędzie do rozbijania kordonów policyjnych?
— Daniel Liszkiewicz (@Dan_Liszkiewicz) December 1, 2020
Marta Lempart do posłów: "Chcę, byście zrobili nam przerwę w tym kordonie, żebyśmy mogli wyjść". pic.twitter.com/o49h1Y2MSV
Marta Lempart jest oskarżona o zablokowanie kontroli inspekcji pracy w swojej firmie, jej nazwisko pojawia się w śledztwie dotyczącym nadużycia...
zobacz więcej
Radykalna przywódczyni protestów nie szczędziła ostrego języka także liderom obozu „anty-PiS”.
Gdy wybuchły protesty ws. aborcji, działacze opozycji szybko podporządkowali się narracji Marty Lempart. Nawet Szymon Hołownia, deklarujący latami chęć zakazania aborcji, stanął twardo po stronie liderki demonstracji. Jakiej odpowiedzi się doczekał?
„Czy ktoś mógłby od nas powiedzieć panu Hołowni, żeby wypier***ał?” – grzmiała Marta Lempart. „Robimy rewolucję i nie mamy czasu zajmować się każdym politycznym palantem chętnym do powiezienia się na nas” – dodawała.
Mimo wulgarnego ataku, Hołownia nie śmiał skrytykować postawy Lempart. Skromnie podkreślił, że ich wspólnym wrogiem powinien być PiS.
Pokojowa forma protestu, którą wielokrotnie po manifestacjach Strajku Kobiet podkreślają organizatorki, zarezerwowana jest często dla mediów i na ich potrzeby. Poza telewizyjnymi kamerami postawa tych osób wygląda zgoła odmiennie. pic.twitter.com/f1iMH9bX1d
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 28, 2020
– To prosta ścieżka prowadząca do terroru politycznego – mówi portalowi tvp.info mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris. To jego reakcja na...
zobacz więcej
Lempart ostro atakuje Kościół katolicki i nie widzi nic złego w bezczeszczeniu symboli chrześcijańskich. W pierwszych wywiadach po wybuchu protestów przekonywała, że niszczenie pomników i kościołów wcale nie ma miejsca – mimo krążących w sieci setek zdjęć i nagrań, które wyraźnie temu przeczyły.
Później Lempart wyraźnie zmieniła ton. Na pytanie, czy profanacje są niezbędne, odpowiedziała: „Ależ oczywiście. Trzeba robić to, co się czuje. To, co się myśli i to, co jest skuteczne i to, na co zasłużyli”.
Politycy Lewicy nie kryją się z niechęcią do Kościoła. Jednak w opozycji (Platformie Obywatelskiej czy PSL) jest wielu zadeklarowanych katolików. Dlaczego nikt z nich nie odważył się stanąć w obronie świętości, powiedzieć głośnego „stop” dla wandalizmu i atakowania symboli religijnych? Bo tańczą tak, jak Marta Lempart im zagra.
Przymykają oko na fakt, że portal tvp.info i „Gazeta Polska” ujawniły informacje o możliwych konfliktach Lempart z prawem. Chociaż dotarliśmy do ważnych informacji i zadaliśmy liderce Strajku Kobiet konkretne pytania, nie udzielono nam żadnej odpowiedzi, a jedynie nazwano „psami”.
Zobacz także: Ważne informacje Państwowej Inspekcji Pracy ws. spółki Marty Lempart
Liderka strajków proaborcyjnych Marta Lempart osunęła się na ziemię podczas przepychanek z policją. Chwilę leżała, później wróciła do protestu. To...
zobacz więcej
Gdy w jednym z ostatnich wywiadów dla TVN Marta Lempart skłamała, prowadząca rozmowę dziennikarka miała z kolei udać, że tego nie słyszy.
Duży ukłon w kierunku Marty Lempart nieraz robił już także prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Polityk nie tylko zachęcał do udziału w protestach mimo epidemii, przyznał Strajkowi Kobiet duży lokal w centrum miasta na preferencyjnych warunkach, ale także osobiście pojawiał się na manifestacjach.
Mimo to na protestach nie został przyjęty z entuzjazmem. – Nie czuł się mile widziany – przyznał anonimowo tygodnikowi „Wprost” jeden z jego znajomych.
Ile Strajk Kobiet płaci za lokal w centrum Warszawy? „Śmieszna stawka” https://t.co/fcNePkCUVc #wieszwiecej
— Polskie_Sluzby (@PolskieSluzby) November 13, 2020
Nowe badanie opinii publicznej pokazuje wzrost poparcia PiS i spadek Koalicji Obywatelskiej. – Na pewno nie możemy jeszcze mówić o przełomie, a...
zobacz więcej
Demonstracje Strajku Kobiet niewątpliwie na kilka tygodni wstrząsnęły polską sceną polityczną. Temat aborcji zdominował debatę w parlamencie, telewizyjnych studiach, a także rodzinne dyskusje.
Najnowsze sondaże wyraźnie pokazują, że mimo wielkiego zamieszania opozycja nie zyskała w sondażach ani jednego punktu procentowego. W siłę nieznacznie urósł Szymon Hołownia, ale tylko dlatego, że nie jest jeszcze utożsamiany z resztą polityków. PO, PSL, Nowoczesna czy Lewica nie zyskały na tym nic.
Skoro więc nie mają z tego profitów politycznych, może nie warto udawać, że pada, gdy ktoś pluje ci w twarz – chociaż w tym przypadku Marta Lempart pluła w ich kierunku tylko w przenośni… bo dosłownie pluła w kierunku jednego z funkcjonariuszy policji.
Kto zyskuje na relacji Marty Lempart z opozycją? Postawiłbym więc tezę, że raczej liderka Strajku Kobiet, która na swojej zbiórce na jednym z portali internetowych zgromadziła już zawrotną kwotę 1 489 569 zł.
Kto zabiera małe dzieci na takie manifestacje? Super dojrzałe i dorosłe kobiety wykrzykują WYPIER***AĆ, a dziewczynka bardzo zdezorientowan stoi.
— Patryk "Skju" Sykut (@PatrykSykut) November 18, 2020
Może sprawą zajmie się kurator? pic.twitter.com/TPqjpPTVdU