
Podczas niedzielnych protestów na Białorusi zatrzymano już 70 osób – wynika ze stale uaktualnianych danych centrum praw człowieka Wiasna. Wśród zatrzymanych jest członek opozycyjnej Rady Koordynacyjnej Dzmitry Kruk.
Ponad 800 osób zostało zatrzymanych w niedzielę na Białorusi podczas protestów przeciwko Alaksandrowi Łukaszence – poinformowało centrum praw...
zobacz więcej
W kilku dzielnicach Mińska i w innych miastach Białorusi mieszkańcy zebrali się w niedzielę na protesty
odbywające się pod nazwą „marsz sąsiadów”. Ludzie maszerują kolumnami i tworzą łańcuchy – podaje serwis Tut.by.
Obecnie na liście zatrzymanych udostępnionej przez Wiasnę figuruje 70 nazwisk. Większość osób zatrzymano w Mińsku,
, ale zatrzymania przeprowadzono też m.in. w Grodnie, Witebsku i Borowlanach pod Mińskiem.
Portal Tut.by informuje o użyciu przez funkcjonariuszy gazu łzawiącego wobec demonstrujących w Mińsku. Czytelnicy informują też o użyciu gazu przez zamaskowane osoby w Borowlanach. Tam według świadków użyto też granatu hukowego.
O zatrzymaniu Kruka poinformował rzecznik Rady Koordynacyjnej Anton Radniankou. Według wstępnych doniesień ekonomista został zatrzymany podczas akcji protestu w Mińsku. Jego słowa cytuje agencja Interfaks-Zapad.#Minsk, uzbrojeni funkcjonariusze jednostki specjalnej czekają na zielone światło, "aby zgodnie z przepisami przejść przez ulicę i spacyfikować pokojowe zgromadzenie". Zdj. #belsat https://t.co/pfJWo7oSyx #protest #Białoruś pic.twitter.com/4OzkakvGk8
— Biełsat po polsku (@Bielsat_pl) November 29, 2020