
Robert Lewandowski zdobył bramkę, a jego Bayern Monachium pokonał na wyjeździe VfB Stuttgart 3:1 w 9. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Niemiec. Bawarczycy utrzymali prowadzenie w tabeli. Na trzecie miejsce po porażce z FC Koeln 1:2 spadła Borussia Dortmund..
Robert Lewandowski awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców wszech czasów Ligi Mistrzów. Piłkarz Bayernu Monachium zdobył jedną z...
zobacz więcej
Lewandowski popisał się mocnym i precyzyjnym strzałem z ok. 20 metrów w doliczonym czasie pierwszej połowy. Był to jego 12. gol w tym sezonie Bundesligi, Polak jest na razie najskuteczniejszy w tych rozgrywkach.
Wcześniej dla Bawarczyków trafił Francuz Kingsley Coman (38.), który asystował także przy bramce Lewandowskiego. Pierwszego gola w sobotnim meczu w Stuttgarcie zdobył francuski napastnik gospodarzy Tanguy Coulibaly, natomiast wynik ustalił Brazylijczyk Douglas Costa (87.). Rezerwowym Stuttgartu był Marcin Kamiński.
Bayern zgromadził 22 punkty, natomiast Stuttgart ma o połowę mniejszy dorobek i jest sklasyfikowany na 10. pozycji. O dwa punkty mniej od lidera ma RB Lipsk, który wygrał u siebie z Arminią Bielefeld 2:1. Beniaminek ma cztery "oczka" i jest przedostatni.
Wynikiem 2:1, tyle że na korzyść gości, zakończyło się też spotkanie w Dortmundzie, gdzie Borussia rywalizowała z FC Koeln. Po dwóch golach Tunezyjczyka Ellyesa Skhiriego kolończycy prowadzili 2:0 po 60 minutach, a BVB stać było tylko na honorowego gola w 74. - zdobył go Belg Thorgan Hazard.
Dorobku nie powiększył zatem najlepszy napastnik gospodarzy Norweg Erling Haaland, który ma 10 goli i jest drugi w klasyfikacji strzelców.
Borussia, której rezerwowym obrońcą był w sobotę Łukasz Piszczek, ma 18 punktów i jest na trzecim miejscu. FC Koeln dzięki tej niespodziewanej wygranej ma sześć „oczek” i opuścił strefę spadkową.