Paryżu, Lyonie, Lille, Bordeaux, Strasburgu, Marsylii, Grenoble, Rennes, Montpellier i innych francuskich miastach trwają w sobotę wielotysięczne demonstracje przeciwko ustawie o bezpieczeństwie globalnym. W stolicy policja użyła gazu łzawiącego.
Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska powiedziała ukraińskiej redakcji Radia Swoboda, że zgodziłaby się na spotkanie z prezydentem...
zobacz więcej
Manifestanci oraz wspierający ich lewicowi politycy domagają się wycofania rządowej ustawy o bezpieczeństwie globalnym, która jest obecnie procedowana przez parlament.
Agencja Reutera informuje, że policja użyła gazu łzawiącego podczas marszu protestacyjnego przeciwko przemocy policji w Paryżu po tym, jak zamaskowani demonstranci wystrzelili w stronę policji race i obrzucili ją kamieniami.
Obecny na paryskiej demonstracji europoseł i jeden z liderów ugrupowania Europa Ekologia-Zieloni (EELV) Yannick Jadot wezwał prezydenta Emmanuela Macrona do wycofania tej – jak to określił – „antywolnościowej ustawy”.
– Prezydent wywołuje kryzys demokratyczno-instytucjonalny. Powinien zrezygnować ze swojego stanowiska w sprawie ustawy, w którym jest osamotniony, upokarza parlament, rzuca wyzwanie sądownictwu, prezydent powinien okazać szacunek demokracji – stwierdził Jadot.
Szef skrajnie lewicowej Francji Nieujarzmionej Jean-Luc Melenchon wezwał w sobotę do „przeglądu policji”, która – jak to ujął – „gnije”.
Organizacja Reporterzy bez Granic (RsF) poinformowała w sobotę, że złożyła skargę na Lalle.
🔴Un énorme feu est allumé au pied de la Bastille. #StopLoiSecuriteGlobale #Paris #MarcheDesLibertes #France pic.twitter.com/veBte8nJDS
— Charles Baudry (@CharlesBaudry) November 28, 2020
Francja. Płonie fasada Banku Centralnego Francji w Paryżu. Bardzo duże napięcia w stolicy, ale także w Lyon ,Rouen ,Bordeaux. Protesty antyrządowe.#France #Paris pic.twitter.com/tDDArg5tYo
— Magmagmag (@Magmag77711777) November 28, 2020