
Współfinansowanie Komendy Stołecznej Policji przez ratusz dotyczy przede wszystkim służb ponadnormatywnych polegających na zapewnianiu bezpieczeństwa w miejscach wskazanych przez mieszkańców - podkreślił w piątek rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak. Jak dodał, policjantom wskazuje je ratusz. KSP, w reakcji na ostrzeżenie prezydenta stolicy, zapewniła, że bez względu na wielkość otrzymywanego od władz miasta dofinansowania lub na jego całkowite zawieszenie, policjanci zawsze będą dokładać starań, aby mieszkańcy Warszawy czuli się w swoim mieście bezpiecznie.
Zwracam się do policji, by podczas pokojowych demonstracji przestrzegała podstawowych zasad działania – powiedział prezydent Warszawy, wiceszef PO...
zobacz więcej
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zagroził w piątek zawieszeniem współfinansowania warszawskiej Policji, jeśli jej „kierownictwo będzie się poddawało naciskom politycznym”. Podczas konferencji prasowej krytykował policjantów m.in. za działania podejmowane wobec protestujących w stolicy, w tym za użycie środków przymusu bezpośredniego w postaci pałek teleskopowych i gazu oraz interweniowanie nieumundurowanych funkcjonariuszy, a także apelował o przestrzeganie prawa.
Rzecznik KSP, odnosząc się do tych słów w rozmowie z TVN24, zapewniał, że policjanci dbają o bezpieczeństwo mieszkańców i pilnują, aby to prawo nie było łamane. – Być może jest to przejęzyczenie ze strony pana prezydenta – powiedział.
Nawiązując do słów Trzaskowskiego o konieczności zapewniania przez policję bezpieczeństwa pokojowo protestującym, wskazywał, że funkcjonariusze interweniują „tylko wobec tych osób, które o pokoju dawno zapomniały”.
Na różnego rodzaju profilach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nazwiska policjantów, którzy mieli rzekomo uczestniczyć w czynnościach w...
zobacz więcej
Jak podkreślił, wkład ze strony prezydenta miasta na poziomie blisko 6 mln złotych również jest duży i ważny. Zwrócił jednak uwagę, że 5 milionów z tego przeznaczonych jest na „służby ponadnormatywne”.
– Polegają one na tym, że służbę pełnimy w danym miejscu - po to, żeby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom w miejscach wskazanych bezpośrednio przez nich – wyjaśnił nadkom. Marczak. Miejsca, które warszawiacy uważają za mniej bezpieczne, policjantom wskazuje natomiast ratusz.
Rzecznik KSP zapewnił, że zadania, które stoją przed funkcjonariuszami, będą wypełniane bez względu na to, czy to dofinansowanie będzie. – Ich realizacja na wysokim poziomie nie jest uzależniona w żaden sposób od środków dofinansowania – powiedział.