
W tym roku Black Friday nie będzie miał takiego rozmachu jak w poprzednich latach. W piątek jeszcze większość sklepów w galeriach handlowych będzie zamknięta ze względu na obostrzenia pandemiczne; zakupowe okazje tego dnia odbędą się głównie w interecie – wskazują eksperci.
Aż trzy niedziele handlowe w grudniu przewiduje projekt nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem,...
zobacz więcej
Tradycyjnie w piątek po Święcie Dziękczynienia (26 listopada w tym roku) rozpoczyna się handlowe szaleństwo w USA i na całym świecie. „Czarny piątek” (Black Friday) to dla sektora handlowego i producentów okazja do poprawy wyników sprzedaży.
Na zakupy klientów mają przyciągać promocyjne ceny. Wiele sklepów internetowych przygotowuje specjalne okazje już na kilka dni przed „czarnym piątkiem”, choć zwyczajowo poświęcony sprzedaży online dzień zniżek to dopiero poniedziałek, zwany „Cyber Monday” („cyberponiedziałek”).
Przypadający w tym roku 27 listopada Black Friday otwiera przedświąteczny okres zakupowy. Nie będzie miał takiego rozmachu jak w poprzednich latach, bo większość sklepów w galeriach handlowych nadal będzie zamknięta ze względu na obostrzenia związane z COVID-19 - Zakupy przeniesione do sieci
Eksperci zwracają uwagę, że z powodu pandemii tegoroczna akcja wyprzedaży przeniesie się więc w dużej mierze do internetu.