
Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo dotyczące „Strajku Kobiet”. W postępowaniu badane są m.in. wątki sprowadzenia zagrożenia epidemicznego poprzez organizację zgromadzeń publicznych oraz wtargnięć do kościołów przez osoby demonstrujące.
– To prosta ścieżka prowadząca do terroru politycznego – mówi portalowi tvp.info mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris. To jego reakcja na...
zobacz więcej
Jak poinformował portal wpolityce.pl powołując się na ustalenia swoich dziennikarzy, postępowanie w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zostało wszczęte 19 listopada i dotyczy kilku wątków.
Między innymi chodzi o znieważanie katolików, a także o „sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemicznego związanego z koronawirusem poprzez organizację zgromadzeń publicznych” – czyli strajków, które odbywały się na ulicach Warszawy i innych miast.
Doniesienia te potwierdziła prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Ruszyło dochodzenie ws. zakłócenia mszy świętej w jednym z kościołów w Szczecinie. Nagranie ze zdarzenia, do którego doszło miesiąc temu,...
zobacz więcej
Trzeci wątek śledztwa związany jest z epidemią koronawirusa.
– Chodzi o podejrzenie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób, poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego związanego z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS COV-2 lub szerzenia się choroby zakaźnej COVID-19 podczas zgromadzeń publicznych, organizowanych w celu wyrażenia sprzeciwu wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, które miały miejsce w październiku 2020 r. – podała prok. Skrzyniarz.
Śledztwo zostało wszczęte po zawiadomieniu od kilku osób oraz stowarzyszeń pro-life. Postępowanie prowadzone jest w sprawie, nikt nie usłyszał zarzutów. Przesłuchiwani są zawiadamiający i świadkowie.
Według portalu wpolityce.pl śledztwo Prokuratury Okręgowej w Warszawie, określane przez dziennikarzy jako „główne”, to niejedyne postępowanie w związku z protestami.