
Resort rolnictwa przygotował projekt zmian rozporządzenia, który umożliwi prowadzenie badań w celu wykrywania zakażeń SARS-CoV-2 u norek. Projekt trafił do prac rządowych.
U jednej z norek na fermie we francuskim departamencie Eure-et-Loir potwierdzono zakażenie koronawirusem. Tysiąc zwierząt z tego gospodarstwa...
zobacz więcej
Chodzi o zmianę rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 17 grudnia 2004 r. w sprawie określenia jednostek chorobowych, sposobu prowadzenia kontroli oraz zakresu badań kontrolnych zakażeń zwierząt.
Aktualnie, krajowe przepisy z zakresu prawodawstwa weterynaryjnego nie przewidują możliwości wykonywania badań diagnostycznych, bądź podejmowania innych czynności urzędowych (w tym zwalczania) w odniesieniu do zakażeń SARS-CoV-2 u zwierząt, w tym u norek.
Dane naukowe wskazują, iż intensywna hodowla zwierząt wrażliwych na zakażenie SARS-CoV-2 może doprowadzić do niekontrolowanego namnażania i rozprzestrzeniania wirusa, a także zwiększa ryzyko jego mutacji i transmisji w obrębie ferm norek oraz z norek na ludzi.
Pochodząca z ferm norek nowa mutacja koronawirusa, tzw. klaster 5, prawdopodobniej wyginęła – poinformowało duńskie ministerstwo zdrowia, powołując...
zobacz więcej
Zaznaczono, że w świetle tych danych monitorowanie norek rekomenduje Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt (OIE) jak również Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oraz Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC).
Autorzy projektu wskazują, że Polska jest jednym z wiodących producentów norek w Europie (ok. 6,3 mln zwierząt na ponad 300 fermach), zajmując drugie po Danii miejsce pod tym względem.
„Do chwili obecnej na szczeblu UE nie została opracowana strategia wykrywania i zwalczania SARS-CoV-2 u zwierząt, w szczególności u norek. Z dostępnych informacji wynika, że w Danii i w Grecji, w przypadku stwierdzenia zakażenia SARS-CoV-2 u norek były one zabijane. Z kolei, w Irlandii nie wykryto zakażeń SARS-CoV-2 u norek ale prewencyjnie również podjęto ich zabijanie” – czytamy w uzasadnieniu.