Krasnodębski: Mówiąc o praworządności, chcecie pogwałcić unijną praworządność

Ta Unia jest, a przynajmniej powinna być unią wolnych i równych narodów, zbudowaną na traktatach w duchu kompromisu, a nie dyktatu – mówił podczas debaty w Parlamencie Europejskim europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski.

Podczas debaty głos zabrał europoseł Zdzisław Krasnodębski. Na początku wskazał, że Unia Europejska powinna być unią „równych, wolnych narodów”.

– Traktaty mówią o tym, jak ustalamy wieloletnie ramy finansowe. Nie ma tam ani słowa o warunkowaniu funduszy od arbitralnie zdefiniowanego ryzyka zagrożenia praworządności – stwierdził polityk PiS.

Dalej zwracał się do przedstawicieli Brukseli. – Państwo by chcieli te traktaty obejść, mówiąc o praworządności, państwo chcą pogwałcić unijną praworządność. Polska i Węgry skorzystały ze swego prawa – mówił, odnosząc się do prawa weta. – Ten parlament także przez wiele miesięcy blokował porozumienie, korzystając ze swojego prawa – dodał.

Krasnodębski ocenił, że „to nie jest dyskusja o wartościach europejskich”.

– To nie kwestia wartości europejskich, bo my je szanujemy. To dyskusja o to, kto ma te prawo interpretować. My nie uważamy, że godność człowieka polega na wolnej aborcji i wolnej eutanazji. Nie sądzimy, że demokracja polega na tym, że w Brukseli ma zapadać decyzja, kto ma rządzić w Warszawie i w Budapeszcie. Nie na tej sali – zakończył.

Bardzo dobre wystąpienie prof. @ZdzKrasnodebski sprzed kilku chwil. W krótkich słowach o tym, na jakich zasadach funkcjonuje Unia Europejska, a co jest tych zasad łamaniem. pic.twitter.com/vzCZyMFga1

— Radosław Fogiel (@radekfogiel) November 25, 2020

Zobacz też: Orban dotrzymał słowa. Jest węgierskie weto unijnego budżetu

Fundusze i praworządność

Przywódcy największych frakcji opowiedzieli się w PE za przyjęciem mechanizmu dotyczącego praworządności w budżecie UE. Liderzy EPL, socjalistów i Odnowić Europę mówili, że w tej sprawie nie należy się wycofywać.

EKR wskazywał, że w traktatach nie ma nic o wiązaniu budżetu UE z rządami prawa. Wyraz poparcia ma jedynie wymiar polityczny, a nie prawny.

Państwa członkowskie UE nie osiągnęły dotąd jednomyślności ws. wieloletniego budżetu UE i decyzji ws. funduszu odbudowy. Polska i Węgry zgłosiły zastrzeżenia w związku z rozporządzeniem dotyczącym powiązania środków unijnych z tzw. praworządnością.

Rozporządzenie przyjęto większością kwalifikowaną państw członkowskich. Obecne negocjacje prowadzi prezydencja niemiecka.

Merkel: kontynuować rozmowy

Kanclerz Angela Merkel po czwartkowym wideoszczycie UE powiedziała, że trzeba kontynuować rozmowy z Węgrami i Polską. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział wcześniej, że Polska na pewno skorzysta z prawa do sprzeciwu, jeśli nie będzie satysfakcjonującego Warszawę porozumienia w sprawie powiązania kwestii praworządności z budżetem UE.

#praworządność #wartości #zdzisław krasnodębski #parlament europejski