Doszło do przepychanek. Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, nie wpuściła na konferencję prasową dziennikarzy m.in. Telewizji Polskiej. Doszło do przepychanek, poturbowana została jedna z dziennikarek. – Lempart nazwała dziennikarzy „psami” – relacjonuje reporter TVP Info Miłosz Kłeczek. W siedzibie Strajku Kobiet odbyła się konferencja prasowa dla niektórych dziennikarzy. <b><a href="https://www.tvp.info/50798919/strajk-kobiet-marta-lempart-aborcja-wystartuje-do-sejmu-sondaz-poparcie" target="_self"> Liderka stowarzyszenia Marta Lempart </b></a> , zablokowała drzwi reporterom – TVP, „Gazety Polskiej” i Telewizji Republika. Dziennikarze innych redakcji mogli spokojnie wejść na briefing. <br><br> – Państwo jako służby PiS możecie pobrać wizję i fonię od policji, od ABW, tak jak to cały czas robicie, nie ma potrzeby przychodzić (…) Czy ktoś jeszcze jest z prawdziwych dziennikarzy? – pytała Lempart. <br><br> Jak relacjonował reporter TVP Info Miłosz Kłeczek, doszło do przepychanek. – <b>Poturbowana została jedna z dziennikarek „Gazety Polskiej”. Pseudoochroniarz próbował zmiażdżyć jej nogę</b> – mówił Kłeczek. <br><br> – Musieliśmy interweniować i domagać się, aby wejść do środka. Klementyna Suchanow (jedna z liderek Strajku) dziennikarzy nazwała „psami”. Mówiła: „psów się nie wpuszcza na konferencje” – opisywał reporter. <br><br> Dalej mówił, jakie pytania chciał zadać liderce strajków proaborcyjnych. – Pytania dotyczyły tego, ile zarobiła na sprzedaży drogiej kamienicy we Wrocławiu. <b><a href="https://www.tvp.info/50634167/wpolitycepl-w-2011-r-marta-lempart-zlozyla-aplikacje-do-agencji-bezpieczenstwa-wewnetrznego" target="_self"> Jak pani Lempart próbowała aplikować do ABW </b></a> ? Czy próbowała aplikować do innych służb – wyliczał. <br><br> Zobacz też: <b><a href="https://www.tvp.info/50626241/strajk-kobiet-lempart-w-kazdej-partii-mamy-ludzi" target="_self"> Lempart: W każdej partii mamy ludzi </b></a> <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Wchodzenie na konferencję Strajku Kobiet wygląda tak. <a href="https://t.co/L6qwdP90CH">pic.twitter.com/L6qwdP90CH</a></p>— Jacek Liziniewicz (@Liziniewicz) <a href="https://twitter.com/Liziniewicz/status/1331198441955930115?ref_src=twsrc%5Etfw">November 24, 2020</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">TVP, Gazeta Polska, TV Republika niewpuszczone na konferencję prasową Strajku Kobiet. <a href="https://twitter.com/RadioZET_NEWS?ref_src=twsrc%5Etfw">@RadioZET_NEWS</a> <a href="https://t.co/lpRxInmSG0">pic.twitter.com/lpRxInmSG0</a></p>— Łukasz Konarski (@lukonarski) <a href="https://twitter.com/lukonarski/status/1331191879522717696?ref_src=twsrc%5Etfw">November 24, 2020</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <h2>Protesty proaborcyjne</h2> <br> Protesty w całej Polsce trwają od 22 października i są wyrazem sprzeciwu wobec zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych. Masowe manifestacje odbywają się pomimo pandemii koronawirusa i mają charakter nielegalnych zgromadzeń. <br><br> Wywołało je orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r., zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodny z konstytucją. Głównym inicjatorem akcji protestacyjnych jest Ogólnopolski Strajk Kobiet. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%">