W środę Parlament Europejski ma zająć się rezolucją dotyczącą protestów Strajku Kobiet w Polsce. Europosłowie PO i PSL nie zdecydowali jeszcze, czy ją poprą. Lewica jest zawiedziona. – W szeregach PO jest kilku bezobjawowych konserwatystów. Niektórzy nawet pamiętają rekolekcje z Łagiewnik. Trudno im podpisywać się pod postulatami aborcji na życzenie do 12. tygodnia czy 9. miesiąca ciąży. To zrozumiałe i pokazuje zróżnicowanie światopoglądowe Koalicji Obywatelskiej – powiedział tvp.info poseł PiS Tomasz Rzymkowski.
Kilkudziesięciu zwolenników aborcji zablokowało bramę wjazdową Ministerstwa Edukacji Narodowej. Na nagraniach, które publikuje portal tvp.info...
zobacz więcej
Z nieoficjalnych informacji RMF FM wynika, że europosłowie Europejskiej Partii Ludowej, w skład której wchodzi Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe, woleliby, aby rezolucja dotyczyła ogólnie praworządności w Polsce. Kiedy pojawią się w niej zapisy popierające aborcję na życzenie, mogą zostać źle odebrane przez wyborców konserwatywnych tych ugrupowań. Dlatego europosłowie PO i PSL jeszcze nie zdecydowali, jak zagłosują. Robert Biedroń pisał na Twitterze o „zdradzie wobec Polek” i „chowaniu przez PO i PSL głowy w piasek”. Jego partyjna koleżanka Joanna Scheuring-Wielgus stwierdziła z kolei, że „stanie PO w rozkroku trwa w najlepsze”.
Premier Słowenii Janez Janša wysłał list do szefów unijnych instytucji, w którym proponuje, by w sprawie budżetu unijnego i mechanizmu kontroli...
zobacz więcej
– Pozorowana kłótnia. Platforma Obywatelska zapewne poprze tę haniebną rezolucję dotyczącą aborcji. Te gesty i ruchy europosła Andrzeja Halickiego (przyp. red. – szefa delegacji PO w Parlamencie Europejskim) są próbą zaciemnienia obrazu i intencji dla opinii publicznej. PO ramię w ramię z Lewicą będzie walczyć, aby umożliwić dokonywanie aborcji na żądanie w Polsce – przekonywał poseł PiS Jan Mosiński.