
Niejasność pojęcia „rządów prawa” i kryteriów jego oceny zostały wykorzystane do stworzenia pałki przeciwko krajom, które nie zawiniły prawnie, ale politycznie – pisze w artykule dla amerykańskiego „Newsweeka” hiszpański ekspert Jorge González-Gallarza. Jak ocenia, Unia Europejska w czasie kryzysu związanego z Covid-19 – pod pretekstem pilnie potrzebnej pomocy finansowej – próbuje wymusić zgodę konserwatywnych rządów w Warszawie i Budapeszcie i „nagiąć je raz na zawsze”, grożąc destabilizacją całego kontynentu.
W sytuacji, kiedy następuje oszustwo negocjacyjne traci się zaufanie do partnera w tych negocjacjach – mówi w rozmowie z portalem tvp.info prof....
zobacz więcej
Zdaniem autora tekstu pt. „Demokratyczne odstępstwo UE wobec Polski i Węgier”, cały konflikt między instytucjami Unii Europejskiej a rządami Polski i Węgier opiera się na różnicach politycznych między zwolennikami eurofederalizmu a związku państw narodowych.
„Dla szefów państw, którzy z powrotem włączyli mechanizm warunkowości do porozumienia budżetowego, pozostawienie Europejczyków na lodzie, bez niezbędnych środków na przetrwanie kryzysu było ryzykiem, które warto było podjąć, by raz na zawsze nagiąć Polskę i Węgry” – uważa González-Gallarza.
Podaje przy tym m.in. przykład mechanizmu dyscyplinarnego ustanowionego przez polski parlament w 2019 roku, który jest powszechną praktyką w większości krajów europejskich. Jednak to polskie prawo – zauważa ekspert – zostało zakwestionowane przez UE, co doprowadziło do wszczęcia postępowania przeciwko Polsce na arenie unijnej.
Doczekaliśmy prawdziwego cudu – opozycja chce pomóc rządowi, zgłaszając w tym celu projekt uchwały sejmowej. Tyle można by zrozumieć ze słów Borysa...
zobacz więcej
Autor „Newsweeka” dodaje, że to, jak w kwestii kształtowania wymiaru sprawiedliwości powinna zachowywać się władza, która traci mandat, jest kwestią drażliwą. „Rozsądni Polacy i Europejczycy mogą spierać się o odpowiedni próg legitymacji do powoływania i blokowania powoływania sędziów, a także jaką rolę odgrywają te działania w sposobie pojmowania rządów prawa” – wskazuje.
Zauważa przy tym, że to właśnie z wybrania nowego składu sędziowskiego w TK przez Prawo i Sprawiedliwość wzięło się zgorzknienie opozycji, która „zwerbowała szereg zewnętrznych organizacji pozarządowych i brukselskich biurokratów do potępienia rzekomego odstępstwa od norm demokratycznych”.
– Proszę wszystkich w UE o sprostanie odpowiedzialności, to nie jest czas na weto; nasi ludzie zapłacą bardzo wysoką cenę za blokadę – oświadczył...
zobacz więcej
Choć dotąd nie ustalono naruszeń rządów Polski i Węgier na tyle poważnych, by grozić sankcjami finansowymi, Unia Europejska grozi wstrzymaniem wypłat unijnych funduszy. Podstawą – czytamy w „Newsweeku” – są wymogi nieokreślone w żadnych traktatach Wspólnoty.
„Jeśli brzmi to strasznie blisko szantażu, to dlatego, że jest to szantaż” – dodaje González-Gallarza.